Piotr Szymko na początku listopada przyznał nam, że praca w MRGARDEN GKM-ie sprawia mu przyjemność. 56-letni szkoleniowiec miał na stole kilka propozycji, ale nie zdecydował się na powrót do trenowania. Doszedł do porozumienia z grudziądzkim klubem i nadal będzie przygotowywał tor na spotkania PGE Ekstraligi.
Szymko związał się z grudziądzanami na początku marca. Zastąpił w roli toromistrza Jerzego Bałtrukowicza, który zachorował na raka. W ostatni dzień października otrzymaliśmy informację o śmierci tego zasłużonego pracownika. MRGARDEN GKM musiał poszukać nowego toromistrza i udało się przekonać pochodzącego z Gdańska szkoleniowca.
Zobacz także: Żużel. Ekspert przewiduje niespodziankę. PGG ROW Rybnik może wygrać! Stelmet Falubaz rozpocznie sezon od dwóch porażek?
Współpraca 56-latka z grudziądzanami może trwać bardzo długo. Szymko lubi swoje nowe obowiązki, a poza tym ma blisko do pracy z domu. - Podpisałem umowę z MRGARDEN GKM-em na czas nieokreślony. Mogę więc popracować w tym klubie nawet do emerytury - przekazał w rozmowie z naszym portalem. To doskonała informacja dla grudziądzkich kibiców. Widowiska przy Hallera były znakomite w poprzednim sezonie. Nie inaczej będzie w 2020 roku.
Podopieczni Roberta Kempińskiego ponownie powalczą o miejsce w fazie play-off. Drużyna z Grudziądza na papierze wygląda bardzo solidnie, ale papier musi mieć swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na następne rozgrywki. Żółto-niebiescy zainaugurują sezon w Częstochowie (3 kwietnia). Osiem dni później do miasta nad Wisłą przyjedzie beniaminek PGG ROW Rybnik.
Zobacz także: Żużel. Za i przeciw. Dlaczego MRGARDEN GKM Grudziądz znowu nie awansuje do play-offów? (felieton)
ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Czy Piotr Szymko podjął słuszną decyzję? 
na Instagramie 
na Facebooku 
