Żużel. Unia Tarnów od pięciu lat bez juniorów z zewnątrz. To się raczej nie zmieni, bo rosną kolejne talenty

Materiały prasowe / Młodzież z UKS Jaskółki oraz trenerzy Paweł Baran i Mirosław Cierniak
Materiały prasowe / Młodzież z UKS Jaskółki oraz trenerzy Paweł Baran i Mirosław Cierniak

Unia Tarnów spełniła wymogi szkoleniowe za lata 2017 - 2019. To efekt szerokiej współpracy z UKS Jaskółki. Szkolenie idzie tam pełną parą. Aktualnie w klubie trenuje 10 chłopców, a to gwarantuje dopływ świeżej krwi również w kolejnych sezonach.

[tag=47540]

UKS Jaskółki[/tag] już w 2014 roku podpisały umowę o współpracy z Unią Tarnów, która jest realizowana do dziś. Od pięciu sezonów w Tarnowie w ogóle nie posiłkują się młodzieżowcami z zewnątrz. W najbliższej przyszłości to się nie zmieni, bo klub ma bardzo konkretne plany.

Niedawno licencje w klasie 250cc zdobyło dwóch zawodników, którzy wywodzą się z UKS Jaskółki. Patryk Nater, jak i Piotr Świercz odjechali już sporo imprez i w przyszłym roku przesiądą się na motocykle o pojemności 500cc. Obaj powinni przystąpić do egzaminu na licencję, a po jego zdaniu trafić do Unii Tarnów, gdzie rozpoczną starty w zawodach młodzieżowych. - To pokazuje, że systematycznie pracujemy z młodzieżą. Chciałbym bardzo podziękować za pomoc trenerowi Pawłowi Baranowi, bo nasza współpraca układa się naprawdę świetnie. Wypracowany model zdaje egzamin - mówi nam Mirosław Cierniak z UKS Jaskółki.

Zobacz także: Apator ten jeden raz zarobi na spadku z PGE Ekstraligi. Dziwne, ale prawdziwe

- Warto dodać, że czterech adeptów z UKS Jaskółki już w przyszłym roku rozpocznie treningi na dużym torze na motocyklach o pojemności 250cc. Pierwsza drużyna Unii Tarnów nie musi zatem obawiać się o dopływ świeżej krwi - tłumaczy Cierniak. - Tych czterech adeptów już od początku grudnia przygotowuje się do sezonu z pierwszą drużyną - wyjaśnia trener Paweł Baran. - Zajęcia opieramy o wcześniej opracowany plan szkoleniowy, który został skonsultowany z profesorami prowadzącymi zajęcia na AWF w Krakowie - dodaje.

UKS Jaskółki mogą również pochwalić się całkiem niezłym sprzętowym. - Na obecną chwilę klub dysponuje motocyklami do miniżużla o pojemności 125cc dla najmłodszych adeptów czarnego sportu. Mamy także motocykle pitbike oraz z silnikami Jawa 250cc. Rozwijamy się, a jest to możliwe głównie dzięki wsparciu sponsorów naszego klubu, UM Tarnów oraz głównego partnera, czyli Grupy Azoty - tłumaczy trener Cierniak.

Zobacz także: Sajfutdinow może się zdenerwować i zacznie jeździć jako Polak. Obywatelstwo ma

Dodajmy, że UKS Jaskółki pracują z młodzieżą nie tylko w trakcie sezonu żużlowego. Niebawem w klubie rozpoczną się zajęcia ogólnorozwojowe. - Od stycznia będziemy trenować na sali gimnastycznej, a w lutym prawdopodobne zorganizowany zostanie mini obóz w Szczawnicy - podsumowuje Cierniak.

ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Komentarze (9)
avatar
RECON_1
15.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś się dzieje i fajnie, gorzej tylko że nie m tej nauki żadnych super zawodników, ale myślę że to kwestia czasu bo właśnie dzięki takiej żmudne i czasochłonne pracy pojawia się dobrze jeżdżące Czytaj całość
avatar
Kamil Stach
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pięć lat??? Nie muszę przypominać że klub zabiegał o swojego chłopaka w Rzeszowie. W 2016 roku wzięli Krystiana Rempałe. A to chyba nie 5 lat temu było 
avatar
thyrtvyska
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a wśród tych adeptów Jaskółek jest Konrad Cierniak - drugi z młodych Cierniaków... 
avatar
EstadioOlimpico
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Rusko głąbie, patrz i się ucz. 
avatar
M_a_r_e_k
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielkie Brawa Panowie za szkolenie . Szkoda by tylko było jak zaraz się "srusko" rzuci na Waszą uzdolnioną młodzież ....