Żużel. Polscy żużlowcy - zbyt duże ego czy za małe cojones? (tak minął mi rok)

WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Finał  Złotego Kasku odwołany przez wystające krawężniki.
WP SportoweFakty / Jakub Barański. / Finał Złotego Kasku odwołany przez wystające krawężniki.

Nudzi Cię żużel? Znam lekarstwo: przerzuć się na niższe ligi póki jeszcze masz czas. Niedługo kluby albo przestaną opłacać zawodników, albo elita polskich żużlowców oprotestuje ich tory za zbyt brudne bandy lub niezbyt białą taśmę na starcie.

[b]

Komentarz:[/b] Jestem bydgoszczaninem. Obiektywizm obiektywizmem, dziennikarska rzetelność dziennikarską rzetelnością, ale bardzo cieszyłem się z awansu Polonii do 1. ligi. Jerzy Kanclerz stworzył ekipę, której kibicowali z pewnością nie tylko bydgoszczanie. Sympatyczni, waleczni, zintegrowani - po prostu fajne chłopaki. Jako osoba nie pamiętająca czasów Golloba czy Gluecklicha, ale za to mająca aż zbyt świeże wspomnienia Rafała Konopki czy Iwana Bolszakowa, muszę się cieszyć. Miejsce Bydgoszczy jest na szczycie polskiego żużla.

CZYTAJ TAKŻE: Najlepszy zawodnik zagraniczny. Mógł zabrać tytuł IMŚ Zmarzlikowi

Ze szczególnym zainteresowaniem śledziłem drugoligowe rozgrywki. Dawno nie widziałem tak pasjonującej ligi. Ekstraliga po prostu mnie nudziła. Byłem co prawda na jednym spotkaniu, ale do Lublina pojechałem raczej w celu sprawdzenia czy ten stadion rzeczywiście jest takim gruzowiskiem (jak się okazało jest!). Nużący okazał się dla mnie również cykl SGP. Z czystym sercem przyznam, że w sobotę wolałem wybrać ciekawy koncert niż kolejną jazdę gęsiego "elity". Prawdziwy żużel nie zginął, po prostu jego obraz jest spaczony przez nijakość tych najbardziej wyeksponowanych rozgrywek.

Bohater: Pierwsza nietuzinkowa decyzja - Chris Harris! W zeszłym roku pisałem tu o Maticu Ivacicu i wciąż utrzymuję, że największych bohaterów nie powinno się szukać wśród ekstraligowych fleszy i podiów SGP. Pokażcie mi drugiego zawodnika, który w obawie przed tym, że straci pracę gotów byłby cały sezon przejechać ze złamaną ręką. Coś cicho. W obecnym speedwayu dużo więcej jest bowiem ananasów wysyłających L-4 z powodu luźnego stolca.

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Kontrowersja: Czołowi polscy zawodnicy mają na sumieniu Polonię Piła. Może to nie oni pociągnęli za spust, ale z pewnością załadowali rewolwer ostrą amunicją. Protest w czasie finału Złotego Kasku był próbą pokazania kto rządzi w polskim żużlu, próbą udaną. Przecież na identycznym torze odbywały się zawody dużo słabszych zawodników i nikt nie zgłaszał obiekcji. Za duże ego czy za małe cojones? To oceni historia.

Akcja roku: Wyłamię się i nie napiszę o fenomenalnej szarży Sajfutdinowa. Ostatni bieg finału 2. ligi. Polonii Bydgoszcz wystarczy, że jeden z ich zawodników dojedzie do mety, by móc świętować awans. Na starcie defektuje motocykl Marcina Jędrzejewskiego, a Dimitri Berge wychodzi spod taśmy jako ostatni. 90 prcoc. zawodników w tym momencie zamknęłoby gaz i spokojnie pomknęło do mety po 1 punkt. Ale nie Francuz! Rozpoczął on fenomenalną pogoń i na ostatniej prostej wywalczył biegowe zwycięstwo. Szedł na żyletki. Jeden fałszywy ruch i Bydgoszcz mogłaby się pożegnać z awansem. Ambicje nie pozwoliły mu jednak na kalkulacje.

Liczba: 28. Tyle punktów przewagi po pierwszym finałowym spotkaniu mieli nad ZOOleszcz Polonią zawodnicy Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań. Mimo to, bydgoszczanom udało się ją odrobić. To największa remontada w historii polskiego żużla. W Bydgoszczy nie zapomną o tym nigdy. W Poznaniu pewnie też...

Cytat: "Prezes szybko wciska enter do przelewu" Ta żartobliwa odpowiedź Kamila Brzozowskiego na zadane przeze mnie pytanie o klucz do dobrej formy Polonii Bydgoszcz świetnie oddaje fatalną sytuację klubów z niższych lig. Sam Jerzy Kanclerz wielokrotnie powtarzał, że płynność finansowa to jeden z największych atutów jego organizacji. To patologia, że żadnych problemów z pieniędzmi nie mieli w drugiej lidze tylko zawodnicy z leszczyńskiej filii w Rawiczu i właśnie Polonii. Jak pokazał miniony sezon, nawet największe nazwiska nie będą w stanie zagwarantować sukcesu, jeśli będą musiały drżeć o terminową wypłatę zaległych pieniędzy.

CZYTAJ TAKŻE: To oni tworzyli historię Polonii Bydgoszcz!

Źródło artykułu: