- Klub zalega mi z wypłatami za sześć meczów. Jest to dla mnie bardzo dużo pieniędzy. Kluby muszą uregulować zawsze zaległości, bo w przeciwnym wypadku mogą nie otrzymać licencji na następny sezon - powiedział Andersen duńskiemu dziennikowi Ekstra Bladet.
Wg duńskiej gazety Lotos Wybrzeże nie wypłacił obu zawodnikom łącznie ok. miliona koron duńskich, czyli ponad pół mln. złotych.
Kenneth Bjerre liczy, że zaległości zostaną wkrótce uregulowane. Ekstra Bladet w artykule przypomina o niedawnym bankructwie szwedzkiej Smederny Eskilstuna oraz obniżeniu zarobków Nickiego Pedersena w Polsce.
Wkrótce przedstawimy stanowisko gdańskiego klubu w tej sprawie.