Licznie zebrana publiczność z wytęsknieniem oczekiwała na rozpoczęcie zawodów. Kibicom dziesięciominutowe opóźnienie wynagrodziła para młodzieżowców Speedway Polonii Michał Łopaczewski - Cyprian Szymko, która podwójnie ograła juniorów gości. W kolejnym wyścigu zwyciężył debiutujący w pilskich barwach Australijczyk Cory Gathercole. Niespodziewanie punktów nie zdobył Piotr Świst, któremu na ostatniej pozycji zdefektowała maszyna. W trzecim biegu goście odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo. Start wygrał Norbert Magosi, a za jego plecami usadowili się poloniści. Drugi jechał Krzysztof Pecyna, a za nim Aleksiej Charczenko, którego kąsał Manuel Hauzinger. Charczenko na dystansie minął swojego klubowego kolegę Pecynę, który z kolei nie wytrzymał ataków Hauzingera i to Austriak dowiózł do mety jedno oczko. Wyścig czwarty i ponownie pilska publiczność miała powody do zadowolenia. Start wygrał Henning Bager, a jeszcze na pierwszym wirażu Semena Własowa minął Michał Łopaczewski.
Kolejny bieg i kolejna dawka emocji. Para Speedway Miszkolc Siergiej Darkin - Laszlo Szatmari wyszła ze startu na 5:1. Nie zrobiło to wrażenia na Aleksieju Charczence, który na drugiej prostej drugiego okrążenia minął Laszlo Szatmariego. Lubiany w Pile "Alosza" na tym jednak nie poprzestał. Na trzecim okrążeniu Charczenko śmiałym atakiem na prostej wyprzedził Siergieja Darkina i z początkowego 1:5 dla gości zrobił się remis 3:3. W stawce nie liczył się ulubieniec pilskiej publiczności - Krzysztof Pecyna. W biegu szósty goście zniwelowali przewagę Speedway Polonii za sprawą podwójnego zwycięstwa Norberta Magosiego i Manuela Hauzingera. Kolejny bieg i status quo został zachowany, choć wyścig rozgrywany był na raty. Najpierw taśmę dotknął Attila Lorincz, ale zastępujący go Karanczencew był tylko tłem dla rywali. Wygrał Siemen Własow, który wyraźnie dopasował się do pilskiego toru. Drugi linię mety minął Cory Gathercole, a zaledwie jedno oczko padło łupem Piotra Śwista.
Wyścig numer osiem i drużyna Speedway Miszkolc objęła prowadzenie w spotkaniu. Na starcie podniosło Henninga Bagera, co pewnie wykorzystali Szatmari i Darkin. W stawce nie liczył się Michał Łopaczewski. Kolejny bieg i ponownie z dobrej strony zaprezentował się debiutujący na polskich torach Cory Gathercole, który wygrał start. Po chwili dołączył do niego lider pilskiej Speedway Polonii Piotr Świst, ale parę gospodarzy objechał Manuel Hauzinger. W kolejny wyścigu ze startu kapitalnie wyszedł dobrze dysponowany tego dnia Charczenko, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu minął go Własow. 3:3 i po 10 wyścigach goście prowadzili 31:29.
W biegu 11. Speedway Polonia odzyskała prowadzenie. Przy wiwatujących trybunach zwyciężył Cory Gathercole, a za jego plecami zameldował się Henning Bager. Następny wyścig dostarczył kibicom kolejnych emocji, a nieprzypadkowo jego bohaterem był Aleksiej Charczenko. "Alosza" wygrał start, ale na dystansie minął go jego rodak w barwach Speedway Miszkolc - Siergioej Darkin. Charczenko nie dał jednak za wygraną i trzy punkty padły łupem reprezentanta Speedway Polonii. Wyścig trzynasty mógłby być ozdobą niejednego meczu ekstraligowego. Start wygrał Manuel Hauzinger, ale już na wyjściu z pierwszego łuku na czele stawki znalazł się Piotr Świst. Popularny "Twisty" umiejętnie rozpychał rywali, co wykorzystał Krzysztof Pecyna wychodząc na drugie miejsce. W tym biegu biegu Siemen Własow potwierdził, że drzemie w nim dusza wojownika. Rosjanin najpierw minął Krzysztofa Pecynę, ale chwilę później wychowanek TS Polonii odzyskał drugą pozycję. Zawodnik z Miszkolca nadal nie dawał jednak za wygraną co zaowocowało dwoma punktami. Trzecia pozycja i pierwszy tego dnia punkt Krzysztofa Pecyny był bardzo istotny, ponieważ pozwolił Speedway Polonii objąć prowadzenie 42:36 przed biegami nominowanymi.
W wyścigu 14. napięcia nie wytrzymał Henning Bager, który wjechał w taśmę. Za niego pojawił się Cyprian Szymko. W powtórce padł remis i gospodarze mogli już cieszyć się z wygranej. Ostatni bieg będący już tylko formalnością był potwierdzeniem znakomitej dyspozycji debiutanta Gathercola i Aleksieja Charczenki. Start wygrał Siemen Własow, ale na drugim wirażu prowadził już Australijczyk startujący w barwach Speedway Polonii. Nie odpuszczał również Alosza Charczenko, który próbował atakować na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Co się odwlecze to nie uciecze – to staropolskie przysłowie Charczenko potwierdził na drugim wirażu drugiego okrążenia, kiedy to śmiałym atakiem minął Siemena Własowa. 5:1 dla gospodarzy w wyścigu 15. i zwycięstwo 50:40, które pozwala polonistom realnie myśleć o awansie do play-off.
Speedway Miszkolc 40
1. Siergiej Darkin (1,2,2*,2,0) 7+1
2. Laszlo Szatmari (2,1*,3,d,0) 6+1
3. Norbert Magosi (3,2*,d,1) 6+1
4. Manuel Hauzinger (1,3,3,0) 7
5. Siemen Własow (1,3,3,2,3,1) 13
6. Attila Lorincz (1,0,t) 1
7. Siergiej Karanczencew (0,0,0,0) 0
Speedway Polonia Piła 50
9. Piotr Świst (d,1*,2,3,2) 8+1
10. Cory Gathercole (3,2,1*,3,3) 12+1
11. Aleksiej Charczenko (2,3,2,3,2*) 12+1
12. Krzysztof Pecyna (0,0,-,1) 1
13. Henning Bager (3,1,1,2*,t) 7+1
14. Michał Łopaczewski (3,2*,0,0) 5+1
15. Cyprian Szymko (2*,1*,1,1*) 5+3
16. Łukasz Linette ns
Bieg po biegu:
1. Łopaczewski, Szymko, Lorincz, Karanczencew 5:1
2. Gathercole, Szatmari, Darkin, Świst (d4) 3:3 (8:4)
3. Magosi, Charczenko, Hauzinger, Pecyna 2:4 (10:8)
4. Bager, Łopaczewski, Własow, Lorincz 5:1 (15:9)
5. Charczenko, Darkin, Szatmari, Pecyna 3:3 (18:12)
6. Hauzinger, Magosi, Bager, Łopaczewski 1:5 (19:17)
7. Własow, Gathercole, Świst, Karanczencew, Lorincz (t) 3:3 (22:20)
8. Szatmari, Darkin, Bager, Łopaczewski 1:5 (23:25)
9. Hauzinger, Świst, Gathercole, Magosi 3:3 (26:28)
10. Własow, Charczenko, Szymko, Karanczencew 3:3 (29:31)
11. Gathercole, Bager, Magosi, Szatmari (d3) 5:1 (34:32)
12. Charczenko, Darkin, Szymko, Karanczencew 4:2 (38:34)
13. Świst, Własow, Pecyna, Hauzinger 4:2 (42:36)
14. Własow, Świst, Szymko, Szatmari, Bager (t) 3:3 (45:39)
15. Gathercole, Charczenko, Własow, Darkin 5:1 (50:40)
Sędzia zawodów: Józef Piekarski
Widzów: ok. 5,5, tys.