W niedzielę jako pierwsi poinformowaliśmy, że Piotr Świderski nie będzie jednak trenerem PGG ROW-u Rybnik w sezonie 2020 (czytaj więcej o tym TUTAJ). Obie strony zakończyły współpracę zanim tak naprawdę zdążyła się ona na dobre rozpocząć. Do inauguracji PGE Ekstraligi zostało przecież kilka tygodni.
W poniedziałek klub wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie. "Decyzja została podjęta po długich rozmowach ze szkoleniowcem i jest podyktowana brakiem porozumienia w szczegółowych kwestiach związanych z zapisami w umowie pomiędzy klubem i Piotrem Świderskim" - napisano w komunikacie i podkreślono, że problemem nie były warunki finansowe.
Świderski w roku 2020 miał zadebiutować w roli trenera, bo jeszcze nigdy wcześniej nie pracował na takim stanowisku. W listopadzie ubiegłego roku 36-latka podczas specjalnego spotkania z kibicami przedstawił i zachwalał prezes Krzysztof Mrozek. Dzięki nowemu szkoleniowcowi ruszyć naprzód miała m.in. rybnicka szkółka. Piotr Żyto, poprzedni trener "Rekinów", miał bowiem zaniedbywać pracę z juniorami.
Chociaż do rozpoczęcia sezonu zostało już tylko kilka tygodni, klub prosi kibiców o zachowanie spokoju. "Informujemy, że decyzja ta nie wpłynie w żaden sposób na tok przygotowań naszych zawodników do sezonu 2020. Zajęcia prowadzone są zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem przez trenerów zajmujących się przygotowaniem ogólnorozwojowym" - dodano w świadczeniu.
Nazwisko nowego szkoleniowca PGG ROW-u Rybnik poznamy 1 marca.
Czytaj także:
ROW nie ma dużego wyboru, jeśli chodzi o nowego trenera
Jennie Hancock zabrała głos ws. decyzji męża
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a