Główna Komisja Sportu Żużlowego najpierw zakazała organizacji sparingów, a dzień później - wspólnie z Polskim Związkiem Motorowym i Speedway Ekstraligą - zapaliła czerwone światło treningom na polskich torach. Żużla w najbliższym czasie w Polsce na pewno nie będzie.
Kluby - chcąc nie chcąc - musiały podporządkować się zakazom władz. Zresztą same wdrożyły pewne procedury w związku z panującą epidemią koronawirusa. Niektóre pozamykały się na cztery spusty. Kibice w siedzibach kilku żużlowych organizacji już nic nie załatwią. Zostaje kontakt telefoniczny i mailowy.
W PGE Ekstralidze na takie rozwiązanie postawili: Falubaz Zielona Góra, Eltrox Włókniarz Częstochowa, Betard Sparta Wrocław i MRGARDEN GKM Grudziądz, w 1. Lidze Żużlowej biuro zamknęli pracownicy Arged Malesa TŻ Ostrovia i Zdunek Wybrzeża Gdańsk, z kolei w 2. Lidze Żużlowej fani nie załatwią nic w siedzibie SpecHouse PSŻ Poznań.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
"Zarząd Zielonogórskiego Klubu Żużlowego SSA informuje, że ze względu na zagrożenie koronawirusem siedziba klubu od 12 marca 2020 roku zostaje zamknięta do odwołania" - ogłosił w mediach społecznościowych Falubaz Zielona Góra.
"Zależy nam na Waszym bezpieczeństwie. Zamykamy biuro klubowe i do odwołania jesteśmy do Waszej dyspozycji na FB lub pod adresem mailowym" - przekazał Włókniarz Częstochowa. Informacje podobnej treści można znaleźć też na stronach innych wspomnianych wyżej klubów.
- Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji i staramy się odpowiednio reagować. Uspokajam jednocześnie wszystkich kibiców, klub od strony organizacyjnej działa normalnie. Mamy stały kontakt z zawodnikami i władzami PGE Ekstraligi - powiedział dla włókniarz.com prezes częstochowskiego klubu Michał Świącik.
"A kto tam zagląda?" - żartobliwie napisał na Facebooku jeden z kibiców. I w zasadzie jest to jedyny wpis, jaki można znaleźć pod informacją o zamknięciu klubowych biur. Widać, że fani rozumieją takie postępowanie.
Zobacz też:
Żużel. Witold Skrzydlewski: Liga w maju lub czerwcu? Możemy zapomnieć. Żużla w tym roku może nie być (wywiad)
Lwim pazurem: Pierwszy żużlowy Daniel Rugani i dyscyplina leży na łopatkach. Po co były nam te treningi? (felieton)