Żużel. Social Speedway 2.0: Zawodnicy nie wyobrażają sobie jazdy bez kibiców. Krakowiak i Gała trenują jazdę parą

Newspix / Marcin Karczewski / PressFocus / Na zdjęciu: Leon Madsen
Newspix / Marcin Karczewski / PressFocus / Na zdjęciu: Leon Madsen

Jeśli w tym roku mamy w ogóle oglądać żużel, to mecze będą musiały się odbywać bez udziału publiczności. Realizacji takiego scenariusza nie chcą żużlowcy. Po ich wpisach w social mediach widać, jak bardzo cenią oni sobie atmosferę na stadionach.

Niewątpliwie klimat podczas meczów żużlowych w Polsce tworzą kibice, bo w żadnym innym państwie aż tyle osób nie wybiera się na stadiony. Dlatego nie należy się dziwić zawodnikom, że tym brakuje wypełnionych trybun i niesamowitego dopingu.

"Brakuje mi tego. Czuję jakby to było tak dawno temu. Mam nadzieję, że wkrótce wrócimy do ścigania i to przy pełnych stadionach" - napisał Leon Madsen, prezentując przy tym zdjęcie stadionu Eltrox Włókniarza Częstochowa. Niestety, zanosi się na to, że obiekt przy ul. Olsztyńskiej będzie w tym roku częściej pusty niż pełny.

"Ciężko mi wyobrazić sobie jazdę bez Was" - stwierdził Kacper Woryna i trudno mu się dziwić. Młody zawodnik jest idolem rybnickiej publiczności, a barw macierzystego klubu broni od początku swojej kariery. Fani ROW-u Rybnik niejednokrotnie pokazywali Worynie, jak mocno go kochają. Takiego wsparcia 23-latkowi będzie brakować.

Inny z Duńczyków, Nicki Pedersen, wygrał walkę z koronawirusem. Doświadczony żużlowiec nie czekał ani chwili, by wznowić treningi po okresie choroby. Na wielu jego insta stories można było zobaczyć, jak ciężko szykuje się do sezonu. Pomaga mu w tym dostawa nowego sprzętu, który można wykorzystać do treningów.

Tymczasem Greg Hancock kontynuuje prezentowanie kolejnych odcinków swojego koronawirusowego serialu "Stay at Home with The Hancocks". Wprawdzie sytuacja w Stanach Zjednoczonych zrobiła się nieciekawa i COVID-19 zbiera tam śmiertelne żniwo, ale dzieci Amerykanina mają mnóstwo frajdy z czegoś, co można by nazwać wstępem do trenowania speedwaya.

Wprowadzona w Polsce izolacja oraz zamrożenie gospodarki doprowadziły do tego, że część społeczności zapuszcza bujne fryzury. Inni golą włosy samemu. Do tego drugiego grona zalicza się Artiom Łaguta, o którego nowy design zadbała małżonka. Podoba się?

Część żużlowców też mocno się nudzi w tym trudnym okresie. W ten sposób zrodziło się kolejne wyzwanie. Polega ono na ubraniu koszulki stojąc na rękach. Z zadaniem dzielnie zmierzył się m.in. Nicolai Klindt. Jak pójdzie kolejnym? Należy oczekiwać, że już wkrótce tego typu filmiki zaleją żużlowe media społecznościowe.

Końca pandemii wypatruje też Fredrik Lindgren. Dość niespodziewanie los dał Szwedowi więcej czasu, by cieszyć się świeżym małżeństwem z Caroliną Jonasdotter. Patrząc na te widoki, można odnieść wrażenie, że Lindgrenowi wcale nie brakuje ścigania.

Jak już jesteśmy przy duetach, to "jazdę parą" zaczęli trenować Norbert Krakowiak i Adrian Gała. Zdjęcie wrzucone przez zawodnika Falubaz Zielona Góra przypadło nam do gustu i faktycznie wywołało nieco uśmiechu w tym trudnym czasie.

W poszukiwaniu sezonu 2020.... razem z Adrian Gała-Fanpage trenujemy "jazdę" parą Dużo uśmiechu w tym trudnym...

Opublikowany przez Norbert Krakowiak-fanpage Poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Czytaj także:
Phil Morris przerażony liczbą zgonów na Wyspach
Nie żyje Krzysztof Niedźwiedź

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: izolacja nie służy reprezentantowi Anglii? Zaatakował wślizgiem swoją żonę!

Źródło artykułu: