W sobotni wieczór do naszej redakcji dotarła smutna informacja o śmierci Krzysztofa Niedźwiedzia, który od wielu lat wspierał karierę Sebastiana. Jeździł z nim na kolejne zawody juniorskie, później mecze ligowe, stał się ważnym członkiem jego teamu.
"Kocham cię Tato" - napisał w mediach społecznościowych pogrążony w żałobie Sebastian Niedźwiedź.
Kondolencje swojemu zawodnikowi przekazał też Falubaz Zielona Góra. "Krzysztof Niedźwiedź był człowiekiem niezwykle zaangażowanym w karierę swojego syna i bardzo dumnym z jego osiągnięć. W środowisku żużlowym wszyscy pamiętamy Go jako bardzo chętnego do pomocy w parku maszyn, otwartego i pełnego pozytywnej energii. Rodzinie i Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia" - napisano na fanpage'u zielonogórskiego klubu.
Sebastian Niedźwiedź obecnie jest związany kontraktem z Falubazem, gdzie może startować na pozycji rezerwowego z numerem 8/16. W zeszłym sezonie gościnnie pojawiał się też na torach 2. Ligi Żużlowej w barwach Speedway Wandy Kraków. Wcześniej młody zawodnik zdobywał punkty m.in. dla rawickiego Kolejarza.
Czytaj także:
Praca w trybie 24/7. Tak wygląda życie żużlowego działacza
Zbyt łatwo rozdajemy paszporty zagranicznym sportowcom