Wtorkowy komunikat PGE Ekstraligi nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę obecny stan epidemii w Polsce oraz szereg restrykcji wprowadzonych przez rząd Mateusza Morawieckiego. Jako że przed nami ciągle szczyt zachorowań na koronawirusa, w obecnej chwili nikt jeszcze nie myśli na poważnie o organizacji zawodów sportowych, nawet bez kibiców na trybunach.
W tej sytuacji PGE Ekstraliga odwołała wszystkie mecze zaplanowane do 17 maja. To już kolejna decyzja tego typu. Przypomnijmy, że sezon 2020 w najlepszej lidze świata miał ruszyć w pierwszym tygodniu kwietnia.
"Nowe terminy zostaną podane w osobnym komunikacie" - można przeczytać na fanpage'u Speedway Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Leigh Adams
Równocześnie Wojciech Stępniewski potwierdził, że w razie konieczności PGE Ekstraliga rozpocznie sezon bez kibiców na trybunach. Coraz głośniej mówi się bowiem o tym, że zakaz organizacji imprez masowych będzie obowiązywać w Polsce co najmniej do końca sierpnia.
"W przypadku zgody na rozgrywki będziemy na nie gotowi w nowym reżimie sanitarnym, bez udziału kibiców" - oświadczył prezes Speedway Ekstraligi na Facebooku. Dla klubów oznacza to gigantyczne straty finansowe, a dla zawodników - obowiązkowe cięcia kontraktów.
Czytaj także:
Phil Morris przerażony liczbą zgonów na Wyspach
Nie żyje Krzysztof Niedźwiedź