Żużel. Patryk Dudek i Paweł Przedpełski zachowują spokój. "Sezon powinien już trwać"

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Treningi, trzymanie diety i szukanie sposobów na nudę - tak wygląda oczekiwanie na powrót do żużla u Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego. - Sezon powinien już trwać - powiedział zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa.

W Polsce w dalszym ciągu obowiązuje zakaz treningów na torze, przekładane są także kolejne zawody. Zawodnicy, trwając w swego rodzaju zawieszeniu, przygotowują się we własnym zakresie, na miarę swoich możliwości.

- Miałem to szczęście, że zdążyłem raz wyjechać na tor żużlowy w Toruniu zanim wybuchła pandemia. Mam też tor motocrossowy na swojej działce, więc mogę na nim bezpiecznie trenować raz na jakiś czas. Mój sezon powinien już trwać - powiedział Paweł Przedpełski w rozmowie z monsterenergy.com.

Zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa trenuje w domu sześć razy w tygodniu po dwie godziny. Podobnie cykl przygotowań wygląda u Patryka Dudka. Obaj trzymają dietę, waga u żużlowców jest bowiem bardzo ważna.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Problemy pływaków w trakcie pandemii. Paweł Korzeniowski mówi o sposobach na trening

Zarówno Przedpełski, jak i Dudek, są niepewni tego, jak będzie wyglądał sezon 2020. Na razie wiadomo tyle, że z powodu pandemii koronawirusa może być on krótszy i bardziej intensywny niż zwykle.

- Skupiam się na sobie, swoich przygotowaniach, rodzinie i dziewczynie, moim zespole. Jak dostaniemy informację, że możemy trenować i wracać na stadiony, to wrócę do swoich obowiązków - skomentował Dudek.

Obaj starają się także znaleźć sposób na zabicie nudy. Żużlowcy, z reguły mocno zajęci, mają teraz dużo wolnego czasu. - Sporo czasu przesiaduję w warsztacie, robię czasem coś przy sprzęcie. I tak dzień za dniem. Całe szczęście, że mam konsolę - powiedział Przedpełski.

- Trenuję, nadrabiam zaległości w książkach, serialach, filmach. Dużo gram na konsoli z kolegami. (...) Staram się wolne chwile poświęcić dziewczynie i przyjaciołom, bo w sezonie mamy mało czasu na spędzanie go ze sobą, a teraz możemy wspólnie z Kasią nadrobić wszystkie moje wyjazdy - zakończył Dudek.

We wtorek ogłoszono, że mecze PGE Ekstraligi zaplanowane do 17 maja zostały odwołane, a nowe terminy zostaną podane wkrótce. - W przypadku zgody na rozgrywki będziemy na nie gotowi w nowym reżimie sanitarnym - powiedział Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej. Zawodnikom nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać.

Czytaj także:
FIM odwołała eliminacje do IMŚJ. Federacje zgłoszą po jednym zawodniku do mistrzostw
Dariusz Ostafiński. Bez Hamulców 2.0: PGE Ekstraliga szykuje się do jazdy, ale są tacy, co płaczą

Komentarze (7)
avatar
SpartyFan
24.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety 
avatar
Manolo Darek
23.04.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety 
avatar
mrfreeze
23.04.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
komentarz usunięty 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
23.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście każdy kibic żużla chcałby sezonu,tych przy pełnych trybunach.Niestety jest jak jest. 
avatar
darek pe
23.04.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety