Żużel. W Zielonej Górze znów głośno. "Od kilku dni chodziłem nabuzowany" (wideo)

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen

Kluby PGE Ekstraligi w piątek wznowiły treningi przed inauguracją nowego sezonu. - Od kilku dni chodziłem nabuzowany - śmieje się Damian Pawliczak z Falubazu Zielona Góra.

Zielonogórzanie, podobnie jak wszystkie kluby PGE Ekstraligi, w piątek w końcu wyjechali na swój domowy tor. W treningu wzięli udział wszyscy obecni na miejscu zawodnicy.

- Emocje trzymały mnie od czwartku. Wiedziałem, że będzie trening, znałem datę i godzinę. Od kilku dni chodziłem nabuzowany - powiedział przed kamerą FalubazTV Damian Pawliczak.

- Długo czekaliśmy na ten pierwszy wyjazd. Tor zachowywał się poprawnie, a o to mieliśmy największe obawy. Wszystko jest jednak zgodnie z planem - stwierdził Tomasz Walczak, kierownik Falubazu Zielona Góra.

Na kolejne dni zaplanowane są kolejne treningowe jazdy. Na przeszkodzie raczej nie powinna stanąć pogoda, bo prognozy są bardzo pozytywne. To dobra wiadomość dla drużyny Piotra Żyto.

Falubaz Zielona Góra w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi uda się na wyjazdowe spotkanie z ROW-em Rybnik (14 czerwca).

Zobacz też:
Żużel. Kontrowersyjna decyzja Falubazu. Klub odcina zawodników od świata mediów
Żużel. PGE Ekstraliga na 25 procent. Tysiące kibiców będzie zgrzytać zębami

Komentarze (3)
avatar
Szef na worku
31.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A wiesz Ty Pawliczku kto to był Kurmański? I 30 maj 2004 rok. 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda dobrze,zobaczymy jak w rozgrywkach. 
avatar
yes
30.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jednak nie Alex...