Żużel. Wpadka sędziego w Gorzowie. W kluczowym biegu Pawlickiemu należało się wykluczenie [RANKING SĘDZIÓW]

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki w rozmowie z Piotrem Baronem.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki w rozmowie z Piotrem Baronem.

Całkiem niezła inauguracja PGE Ekstraligi w wykonaniu sędziów. Krzysztof Meyze i Piotr Lis z maksymalną oceną. Jeden raz w Częstochowie pomylił się Paweł Słupski. Największą wpadkę zaliczył Artur Kuśmierz, który nie wykluczył Piotra Pawlickiego.

[tag=7770]

PGE Ekstraliga[/tag] wróciła meczem Betard Sparta Wrocław - Motor Lublin, który w piątek poprowadził Krzysztof Meyze. Arbiter był na inaugurację w znakomitej formie. - Nie popełnił ani jednego błędu. Zawodnicy próbowali sztuczek na starcie, ale sędzia wytrzymał. Poza tym nie miał wiele pracy, bo nie doszło do ani jednego upadku. W tym przypadku maksymalna ocena - mówi nam szef sędziów Leszek Demski.

Udane wejście w sezon 2020 zaliczył także Piotr Lis, który sędziował spotkanie PGG ROW Rybnik - RM Solar Falubaz Zielona Góra. Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło w wyścigu juniorów. - Bardzo źle mogła skończyć się zwłaszcza sytuacja, kiedy przewrócił się Kacper Kłosok. Niewiele zabrakło, żeby wjechał w niego któryś z pozostałych zawodników. Winy sędziego nie było tu jednak żadnej. Światła stopu zostały włączone na czas, bo w momencie, gdy zawodnicy wjeżdżali w pierwszy łuk. Rzecz w tym, że wirażowy spoglądał w zupełnie innym kierunku. To on popełnił błąd. Nie widział światła przerwania biegu. Arbiter wszystkie sytuacje ocenił prawidłowo, więc maksymalna ocena - przyznaje Demski.

Poważny błąd mieliśmy za to w spotkaniu Moje Bermudy Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno. Sędzią był Artur Kuśmierz, który otrzymuje od nas czwórkę. Szansę na maksymalną ocenę arbiter stracił w ostatnim biegu, kiedy ważyły się losy spotkania. - W pierwszym podejściu mieliśmy ostrzeżenie dla Piotra Pawlickiego za utrudnianie startu. Bardzo dobra decyzja. W powtórce w taśmę wjechał Krzysztof Kasprzak, ale żużlowiec gości znowu ruszył się na starcie. Powinno być drugie ostrzeżenie i wykluczenie. Tego niestety zabrakło. Mówimy zatem o poważnym błędzie w niezwykle istotnym momencie rywalizacji - podkreśla Demski.

Na koniec piątka dla Pawła Słupskiego za mecz Eltrox Włókniarz Częstochowa - MrGarden GKM Grudziądz. Ocenę obniżamy za wyścig czternasty, w którym atomowym startem popisał się Paweł Przedpełski. - Zawodnik gospodarzy zaryzykował i idealnie się wstrzelił. Jego start był prawidłowy, ale na obronę sędziego działa to, że nie mamy jeszcze telemetrii. Arbiter mógł mieć przeświadczenie, że coś było nie tak i można go zrozumieć, że postanowił to sprawdzić. Poza tym spotkanie było prowadzone na wysokim poziomie. Gdyby nie sytuacja z biegu czternastego, to moglibyśmy pokusić się o maksymalną ocenę - podsumowuje Demski.

Ranking sędziów po I kolejce PGE Ekstraligi:

1. Krzysztof Meyze - 6,0
- Piotr Lis - 6,0
2. Paweł Słupski - 5,0
3. Artur Kuśmierz - 4,0

Zobacz także:
Gra transferowa wokół Łaguty trwa w najlepsze
Szczepaniak: Na takim torze lepiej ode mnie pojechałby Batchelor

ZOBACZ WIDEO Żużel. Dominik Kubera: Jesteśmy zadowoleni z kapitana Pawlickiego. Powinien nim nadal być

Komentarze (32)
avatar
6Ryszard2
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja uważam, że sędzia w meczu Stali z Unią błędu nie popełnił bo ruch Pawlickiego był spowodowany przez reakcję Kasprzaka. 
avatar
PAWELSKI
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tylko w "najlepszej" lidze swiata , chcialoby sie wykluczyc zawodnika, ktory reaguje na falstart innego. Powinna byc regula , kto pierwszy ten lepszy. 
avatar
Klaudia Głogowska
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan Sędzia Artur Kuśmierz powinien dostać 2.0 wedle mnie 
avatar
Stelmet_Falubaz
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najlepsza liga świata a o życiu zawodników decyduje osoba z flagą która na dodatek ogląda sobie mecz zamiast wykonywać swoją pracę. Wszyscy eksperci a przede wszystkim mistrz mistrzów, szef sze Czytaj całość
avatar
yhym1920
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że buc demski analizując dany wyścig nie ma pojęcia kto stoi pod taśmą i kto błąd popełnił.... "proszę zwrócić uwagę na kask żółty" a tu zonk, ruszał się czerwony i za chwilę Czytaj całość