Żużel. Orzeł - Lokomotiv. Demolka na oczach Marcina Gortata. Łotysze bez szans w Łodzi [RELACJA]

Twitter / orzel_lodz / Na zdjęciu: mecz Orzeł - Lokomotiv
Twitter / orzel_lodz / Na zdjęciu: mecz Orzeł - Lokomotiv

To była demolka w wykonaniu Orła Łódź. Drużyna Adama Skórnickiego nie dała najmniejszych szans Lokomotivowi Daugavpils, w meczu 1. kolejki eWinner 1. Ligi wygrywając 57:33.

W sobotę - przy pierwszej próbie rozegrania tego meczu - wygrała pogoda. Dobę później problemów z warunkami atmosferycznymi w Łodzi na szczęście już nie było. Choć Lokomotiv Daugavpils zapewne wolałby, by spotkanie znów się odbyło. Przynajmniej tak Łotysze uniknęliby pogromu na dzień dobry.

A tak kibice byli świadkami demolki w wykonaniu zespołu Adama Skórnickiego. Po trzech podwójnych zwycięstwach łodzian na otwarcie było już 15:3, a to m.in. za sprawą Mateusza Dula. Jego triumf w gonitwie młodzieżowej był sporą niespodzianką, wszak dla Dula był to debiutancki bieg w rozgrywkach ligowych. Potwierdził, że świetna postawa na treningach nie była dziełem przypadku.

Po trzeciej odsłonie dnia, różnica między Orłem a Lokomotivem mogłaby być nieco mniejsza, gdyby przy ataku Andrieja Kudriaszowa na Aleksandra Łoktajewa, żużlowiec gości nie spowodowałby upadku rywala. A tak nie dość, że Kudriaszow wyleciał z biegu, to jeszcze dostał żółtą kartkę, a jego Lokomotiv otrzymał kolejce bęcki i przegrał wyścig 1:5.

ZOBACZ WIDEO To się Patryk Dudek zagotował: Swoje jaja mam, a tata będzie ze mną tak długo jak będzie chciał

Dopiero w dziewiątej gonitwie, gdy w meczu było już "po frytkach", na koncie Łotyszy pojawiła się pierwsza indywidualna (a jednocześnie drużynowa) wygrana, gdy para Jewgienij Kostygow - Kjastas Puodżuks pokazała plecy Norbertowi Kościuchowi i Marcinowi Nowakowi. Dwa wyścigi później - także za sprawą Puodżuksa, ale tym razem do pary z Linusem Sundstroemem - Lokomotiv znów zwyciężył podwójnie. Było to jednak marne pocieszenie, bo wtedy przyjezdni i tak przegrywali już 24:42.

Orzeł postawił kropkę nad "i" w 12. biegu, pieczętując pierwszy triumf w sezonie 2020. Co warte podkreślenia - Adam Skórnicki i jego ludzie mocnym akcentem otworzyli nowe rozgrywki na oczach samego Marcina Gortata, który zasiadł na trybunach łódzkiego stadionu.

Dla byłego koszykarza NBA był to pierwszy żużlowy mecz w życiu. Gortat szybko złapał bakcyla. "Podjarka jak małe dziecko" - napisał na Twitterze były reprezentant Polski, który w trakcie kariery w NBA grał dla Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers.

Wracając jednak do żużla - Orzeł miał wygrać i bez większych problemów to uczynił. Triumf łodzian mógłby być jeszcze bardziej okazały, ale Adam Skórnicki - zamiast dobijać Lokomotiv - dał dodatkową szansę na nabieranie ligowego doświadczenia Aleksandrowi Grygolcowi. Gdyby junior w jednym z wyścigów nie zmienił kompletnego w niedzielę Daniela Jeleniewskiego, Orzeł zapewne wygrałby jeszcze wyżej.

Punktacja:

Orzeł Łódź - 57 pkt.
9. Norbert Kościuch - 7+1 (3,2*,1,1)
10. Marcin Nowak - 10+1 (3,3,0,2,2*)
11. Rohan Tungate - 13+2 (2*,2*,3,3,3)
12. Daniel Jeleniewski - 11+1 (3,3,2*,-,3)
13. Aleksandr Łoktajew - 9+1 (2*,3,3,0,1)
14. Mateusz Dul - 3 (3,0,-)
15. Piotr Pióro - 4+1 (2*,1,1)
16. Aleksander Grygolec - 0 (0,0)

Lokomotiv Daugavpils - 33 pkt.
1. Kjastas Puodżuks - 5+2 (1,0,2*,2*,0)
2. Jewgienij Kostygow - 10 (1,2,3,2,2)
3. Pontus Aspgren - 4 (0,1,2,1)
4. Linus Sundstroem - 6+1 (2,w,1*,3,0)
5. Andriej Kudriaszow - 6 (w,1,1,3,1)
6. Oleg Michaiłow - 2+1 (1,1*,0)
7. Daniił Kołodinski - 0 (0,-,w)
8. Francis Gusts - 0 (w)

Bieg po biegu:
1. (60,37) Kościuch, Tungate, Puodżuks, Aspgren - 5:1 - (5:1)
2. (61,16) Dul, Pióro, Michaiłow, Kołodinski - 5:1 - (10:2)
3. (60,21) Jeleniewski, Łoktajew, Kostygow, Kudriaszow (w/su) - 5:1 - (15:3)
4. (61,21) Nowak, Sundstroem, Michaiłow, Dul - 3:3 - (18:6)
5. (60,25) Jeleniewski, Tungate, Aspgren, Sundstroem (w) - 5:1 - (23:7)
6. (60,76) Łoktajew, Kostygow, Pióro, Puodżuks - 4:2 - (27:9)
7. (61,09) Nowak, Kościuch, Kudriaszow, Gusts (w/u) - 5:1 - (32:10)
8. (60,28) Łoktajew, Aspgren, Sundstroem, Grygolec - 3:3 - (35:13)
9. (60,96) Kostygow, Puodżuks, Kościuch, Nowak - 1:5 - (36:18)
10. (60,20) Tungate, Jeleniewski, Kudriaszow, Michaiłow - 5:1 - (41:19)
11. (60,95) Sundstroem, Puodżuks, Kościuch, Grygolec - 1:5 - (42:24)
12. (60,61) Tungate, Kostygow, Pióro, Kołodinski (w/u) - 4:2 - (46:26)
13. (60,53) Kudriaszow, Nowak, Aspgren, Łoktajew - 2:4 - (48:30)
14. (60,68) Jeleniewski, Nowak, Kudriaszow, Puodżuks - 5:1 - (53:31)
15. (60,08) Tungate, Kostygow, Łoktajew, Sundstroem - 4:2 - (57:33)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
NCD: 60,08 s. - uzyskał Rohan Tungate w biegu 15.
Zestaw startowy: II

Zobacz też:
Żużel. Peter Kildemand wraca do dobrego ścigania. Wybrzeże odzyskało Duńczyka dla żużla?
Żużel. Prezes Unii Tarnów o badaniu Mroczki, PGE Ekstralidze, cudownym Cierniaku i rezerwowym Gruchalskim [WYWIAD]

Komentarze (3)
avatar
Only Retro Speedway
12.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawiałem się czy ktoś może odpalić w tym roku w Loko. Myślałem o Aspgrenie, ale być może będzie to Kostygovs dla którego to ostatni dzwonek na pozostanie żużlowiec. Ostatnie lata głęboko w Czytaj całość
avatar
yes
12.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A co ma Gortat do meczu i postawy zawodników, w tym Lokomotivu?? Okaże się, że SF każą nosić jego na rękach - jakaś bzdura się rodzi. Na tym kończę...