Żużel. Peter Ljung nie zostawił złudzeń rywalom. Chris Holder przegrał podium o błysk szprychy [RELACJA]

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Ljung w barwach Unii Tarnów
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Ljung w barwach Unii Tarnów

Peter Ljung ponownie na topie. Doświadczony Szwed po raz drugi z rzędu zwyciężył w Zooleszcz DPV Logistic Indywidualnych Mistrzostwach 1. Ligi. Kapitalny comeback zaliczył Nicolai Klindt. Poza podium znalazł się za to Chris Holder.

Zmagania o miano najlepszego pierwszoligowca odbyły się już po raz piąty. Przed rokiem w Gnieźnie najlepszy był Peter Ljung. Szwed był jednym z faworytów do odniesienia zwycięstwa również w tegorocznej edycji w Bydgoszczy.

Zawodnik Unii Tarnów potwierdził te przypuszczenia i po dwóch seriach startów miał komplet punktów. Umiejętnie rozgrywał pierwszy łuk, a następnie odjeżdżał rywalom.

W tej fazie zawodów jeszcze bardziej imponującą formę zaprezentował Chris Holder. Jedyny indywidualny mistrz świata w stawce nie dawał szans swoim rywalom i obserwujący te zawody zaczęli sobie ostrzyć zęby na jego pojedynek z Ljungiem.

ZOBACZ WIDEO Zobacz jak Łaguta zapewnił zwycięstwo Motorowi! Kronika 5. kolejki PGE Ekstraligi

Obaj spotkali się ze sobą w trzeciej serii startów. Chris Holder mocno został na starcie, a jadący po jego lewej ręce Jacob Thorssell uniemożliwił mu przycinkę do krawężnika. Po zewnętrznej napędził się z kolei Peter Ljung i to on odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo. Holder natomiast musiał zadowolić się trzecim miejscem - na trzecim okrążeniu minął Thorssella.

Do groźnej sytuacji doszło na koniec czwartej serii startów. Adrian Gała podczas próby wyprzedzenia Davida Bellego uderzył w przednie koło motocykla Francuza, powodując jego upadek na prostej przeciwległej. Jadący w kontakcie Chris Holder ominął leżącego rywala. Skończyło się jedynie na strachu i wykluczeniu zawodnika Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno.

Kapitalną prędkość w drugiej części zawodów odnalazł Nicolai Klindt. Duńczyk startujący w Arged Malesa TŻ Ostrovia przebudził się po niemrawym początku i zarówno w trzeciej, jak i czwartej serii startów zdeklasował swoich rywali. Nie dał szans nawet Chrisowi Holderowi, wyprzedzając go o ponad pół prostej.

Klindt zaimponował również w swoim piątym starcie, kiedy napędził się pod samą bandą, wyprzedził Timo Lahtiego i zaliczył trzecie z rzędu biegowe zwycięstwo pokazując, że może pomieszać szyki liderom. Tymczasem Peter Ljung został pozbawiony kompletu punktów przez Davida Bellego. Kiedy Szwed walczył z rywalami, Francuz wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do samej mety.

Do ponownego starcia Ljunga z Bellego doszło w finale, w którym zameldowali się także Chris Holder i Nicolai Klindt. Po starcie wydawało się, że to właśnie Duńczyk wyjdzie na prowadzenie. Tak się jednak nie stało i po pewne trzy punkty pomknął Peter Ljung.

Szwed był świetnie dysponowany na bydgoskim torze i odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w tej rywalizacji. - To będzie spokojna noc. Wskoczę do busa i będę się cieszył ze zwycięstwa, ale na świętowanie nie będzie dużo czasu - powiedział po zawodach w rozmowie z nSport+.

Rewelacyjny w drugiej części zawodów Klindt ostatecznie został sklasyfikowany na drugiej pozycji, a na najniższym stopniu podium stanął David Bellego. Francuz o tzw. błysk szprychy wyprzedził Chrisa Holdera.

Na minus należy zapisać występ obolałego Grzegorza Walaska. W niedzielę, pomimo problemów z plecami, wywalczył komplet punktów w meczu ligowym z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, aby dzień później zająć 16. miejsce z czterema defektami na koncie.

Po emocjonującym ściganiu w Bydgoszczy zawodnicy mają kilka dni wolnego. Część z nich wystąpi w środę w Gnieźnie podczas III rundy TAURON SEC, pozostali natomiast w weekend wezmą udział w meczach 2. kolejki ligowej.

Punktacja:
1. Peter Ljung (Unia Tarnów) - 14+3 (3,3,3,3,2) - 1. miejsce w finale
2. Nicolai Klindt (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 11+2 (1,1,3,3,3) - 2. miejsce w finale
3. David Bellego (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 10+1 (1,3,2,1,3) - 3. miejsce w finale
4. Chris Holder (eWinner Apator Toruń) - 12+0 (3,3,1,2,3) - 4. miejsce w finale
5. Wiktor Kułakow (eWinner Apator Toruń) - 11 (2,3,3,2,1) - 3. miejsce w barażu
6. Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 10 (3,2,1,3,1) - 4. miejsce w barażu
7. Tobiasz Musielak (eWinner Apator Toruń) - 10 (3,2,2,1,2)
8. Tomasz Gapiński (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 8 (2,1,1,2,2)
9. Timo Lahti (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 7 (0,d,2,3,2)
10. Adrian Gała (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 6 (1,1,1,w,3)
11. Jacob Thorssell (Unia Tarnów) - 6 (2,2,0,2,0)
12. Daniel Jeleniewski (Orzeł Łódź) - 5 (2,0,3,0,0)
13. Oliver Berntzon (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 5 (0,2,2,1,0)
14. Rafał Okoniewski (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 3 (0,1,0,1,1)
15. Matic Ivacic (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 1 (0,0,0,0,1)
16. Grzegorz Walasek (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 1 (1,d,d,d,d)
17. Mateusz Błażykowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - ns
18. Mateusz Jagła (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - ns

Bieg po biegu:
1. (64,25) Ljung, Gapiński, Klindt, Berntzon
2. (64,97) Musielak, Thorssell, Bellego, Ivacic
3. (64,75) Holder, Jeleniewski, Walasek, Okoniewski
4. (63,82) Pieszczek, Kułakow, Gała, Lahti
5. (63,75) Holder, Pieszczek, Gapiński, Ivacic
6. (64,22) Bellego, Berntzon, Okoniewski, Lahti (d2)
7. (63,56) Ljung, Musielak, Gała, Walasek (d4)
8. (64,37) Kułakow, Thorssell, Klindt, Jeleniewski
9. (64,72) Kułakow, Bellego, Gapiński, Walasek (d4)
10. (64,85) Jeleniewski, Berntzon, Gała, Ivacic
11. (64,88) Ljung, Lahti, Holder, Thorssell
12. (64,07) Klindt, Musielak, Pieszczek, Okoniewski
13. (--,--) Lahti, Gapiński, Musielak, Jeleniewski
14. (--,--) Pieszczek, Thorssell, Berntzon, Walasek (d4)
15. (64,78) Ljung, Kułakow, Okoniewski, Ivacic
16. (64,41) Klindt, Holder, Bellego, Gała
17. (65,47) Gała, Gapiński, Okoniewski, Thorssell
18. (64,59) Holder, Musielak, Kułakow, Berntzon
19. (64,50) Bellego, Ljung, Pieszczek, Jeleniewski
20. (65,09) Klindt, Lahti, Ivacic, Walasek (d/st)
Baraż. (64,34) Bellego, Klindt, Kułakow, Pieszczek
Finał. (64,37) Ljung, Klindt, Bellego, Holder

Sędzia: Krzysztof Meyze
NCD: 63,56 s - uzyskał Peter Ljung w biegu nr 7

Czytaj także:
- Perfekcyjny Grzegorz Walasek. Mateusz Cierniak niczym doświadczony senior
Oliver Berntzon w PGE Ekstralidze? "Nie zawahałbym się nawet przez sekundę"

Źródło artykułu: