Kolejny koronawirus w PGE Ekstralidze! Wiadomo, co dalej z rozgrywkami

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kamil Nowacki, Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kamil Nowacki, Kacper Woryna

Znamy wyniki testów na COVID-19 przeprowadzonych wśród przedstawicieli PGG ROW-u Rybnik i Fogo Unii Leszno. Potwierdzono zakażenie u jednej osoby - mechanika jednego z rybnickich zawodników.

[tag=7770]

PGE Ekstraliga[/tag] wprowadziła procedurę kryzysową w związku z faktem, iż jedna z osób z obsługi przebywających w parku maszyn podczas meczu PGG ROW Rybnik - Fogo Unia Leszno (5. kolejka, spotkanie rozegrane 10 lipca), posiadała pozytywny wynik testu COVID-19. Nie był to żaden z zawodników, mechaników ani członków sztabów szkoleniowych.

Od 14 lipca 60 osób, które miały dostęp do strefy parku maszyn w ramach drużyn PGG ROW Rybnik i Fogo Unia Leszno przebywało w izolacji domowej. Przeszli oni kolejne badania na koronawirusa, które potwierdziły kolejne zakażenie COVID-19 w PGE Ekstralidze.

Badania przeprowadzone na grupie 60 osób dały jeden pozytywny wynik. Dotyczy on mechanika jednego z zawodników PGG ROW-u Rybnik. Osoba ta znajduje się pod kontrolą Sanepidu.

ZOBACZ WIDEO Łaguta: W Polsce brak mi torów crossowych, koparki i domu

Co ważne, rozgrywki PGE Ekstraligi będą kontynuowane, ponieważ mechanik nie miał z nikim kontaktu od czasu wprowadzenia przez ligę specjalnej procedury kryzysowej - izolacji i testów.

Zgodnie z planem odbędzie się też zaplanowana na wtorek II runda Ligi Juniorów w Częstochowie.

16 lipca PGE Ekstraliga wprowadziła jeszcze bardziej rygorystyczne zasady bezpieczeństwa. Aktualnie obowiązkowe testy genetyczne będą przeprowadzane co dwa tygodnie i dotyczyć mają wszystkich osób, które wchodzą do parku maszyn na mecz PGE Ekstraligi: zawodników, mechaników i sztabów szkoleniowych, osób funkcyjnych oraz sędziów i komisarzy torów.

Nadal testy genetyczne będą musieli przechodzić wszyscy zawodnicy, ale także mechanicy, którzy będą decydowali się wyjeżdżać z Polski zarówno w celach prywatnych, jak również związanych z występami i pracą w innych zawodach żużlowych poza granicami Polski.

Zobacz też:
Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. W PGE Ekstralidze nie mogą żyć bez braci Holderów. A rok temu spuścili Get Well
Żużel. Krzysztof Kasprzak się obrazi? Stal nie potrzebuje takiego Kasprzaka

Komentarze (46)
avatar
RECON_1
24.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Peofilaktycznie rozstrzelac pozostalych:) 
avatar
tomas68
22.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Tylko jechać na Śląsk'. 
avatar
AntyKob
21.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdy czytam komentarze, niektórych tu piszących, prawdziwą staje się maksyma " gdy rozum śpi, budzą się upiory". Przykre, podobno żyjemy w XXI wieku. 
Cezariusz
21.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ile osób związanych z Ekstraligą miało w tym czasie grypę, ospę, różyczkę lub gruźlicę? 
avatar
Cpress
21.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Raczej już nikogo nie stać na przestoje a co do troski o zawodników, to pełna polemika...