W sobotę Skorpiony odjechały wreszcie zaległe spotkanie z Lokomotivem Daugavpils. Mecz ten przekładany był aż trzy razy i dopiero za czwartym podejściem udało się go rozegrać. Poznańscy żużlowcy na pewno nie spodziewali się jednak takiego obrotu sprawy. Przed wyjazdem na Łotwę zapowiadali walkę w każdym biegu, Zbigniew Suchecki zrezygnował nawet z udziału w sobotnim półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy w Gorican, aby wraz z zespołem walczyć przynajmniej o bonus.
Tymczasem poznaniacy na Łotwie dostali srogą lekcję żużla. Lokomotiv, mimo osłabienia brakiem Romana Povazhnego, nie miał absolutnie żadnych problemów z pokonaniem rywali aż 60:30. Trzech miejscowych zawodników nie znalazło pogromców, poznaniacy wygrali zaledwie dwa biegi, a najwięcej punktów zdobyli Norbert Kościuch (10 w sześciu startach) oraz Mateusz Szczepaniak (7 w pięciu biegach).
Skorpiony wracają więc z dalekiego wyjazdu z niczym, a to sprawia, że w niedzielę w pojedynku z Lazurem będą chcieli zgarnąć całą pulę. W pierwszym meczu w tym sezonie pomiędzy zespołami z Poznania i Ostrowa 57:36 wygrały Czarne Diabły. Strata 21 punktów jest duża, ale nie niemożliwa do odrobienia tym bardziej, że zespół Klubu Motorowego ma ogromne problemy.
Kłopoty finansowe klubu z Ostrowa znane są już od jakiegoś czasu, gdy otwarcie o zaległościach finansowych powiedział Patryk Pawlaszczyk. Potem o długach mówili kolejni żużlowcy, a Mads Korneliussen z tego powodu odmówił nawet wyjazdu na tor.
Apogeum kryzysu przyszło jednak tydzień temu, gdy żużlowcy KM Lazur i Startu Gniezno odmówili wyjazdu na tor z powodu jego złego przygotowania. Po opadach deszczu w Ostrowie nawierzchnia rzeczywiście nie była najlepsza, ale otwarcie mówi się, że protest miał drugie dno - właśnie zaległości finansowe. Sędzia spotkania Marek Wojaczek ogłosił obustronny walkower, który utrzymała Główna Komisja Sportu Żużlowego, nakładając dodatkowo na zawodników i kluby kary finansowe. W międzyczasie w Ostrowie posypały się władze klubu - z pełnienia obowiązków zrezygnował dyrektor Janusz Stefański oraz prezes Zenon Michaś.
Władze w klubie przejął Tadeusz Grądzielewski, który wystosował od razu apel do wszystkich obecnych i ewentualnych sponsorów klubu o wsparcie. A sytuacja finansowa w Ostrowie nie jest ciekawa. Karol Ząbik na łamach naszego portalu ujawnił, że zaległości wobec niego wynoszą ok. 180 tys. zł, klub ma długi także wobec innych żużlowców i z tego powodu w niedzielę w Poznaniu nie będzie Chrisa Harrisa.
Być może będzie to jedyne osłabienie ostrowian, bowiem Tadeusz Grądzelwski w czwartek zapowiedział, że jego żużlowcy będą dalej walczyć o punkty w lidze. - Jedziemy do Poznania w pełnym składzie walczyć o trzy punkty. Mamy jeszcze szanse na miejsce w play-off. Będziemy walczyć do końca - zapewnił. Czy tak się stanie? Przekonamy się już w niedzielę.
KM Lazur Ostrów:
1. Daniel King
2. Chris Harris
3. Daniel Nermark
4. Karol Ząbik
5. Robert Miśkowiak
6. Patryk Pawlaszczyk
PSŻ Milion-Team Poznań:
9. Mateusz Szczepaniak
10. Daniel Pytel
11. Norbert Kościuch
12. Łukasz Jankowski
13. Rafał Trojanowski
14. Grzegorz Stróżyk
Początek: 17:00
Ceny biletów:
- bilet normalny - 20 PLN
- bilet ulgowy - 14 PLN uprawnieni: kobiety, młodzież szkół ponadpodstawowych (rocznika 1995 i starsi), studenci, osoby powyżej 65 roku życia
- wstęp wolny - dzieci rocznika 1996 i młodsze, kombatanci
- program - 6 PLN
Prognoza pogody na niedzielę (za ICM):
Temp. 21'C
Ciśn. 1017 hPa
Śnieg 0.0 mm
Deszcz 0.0 mm
Wiatr 15 km/h
Wyślij SMS o treści ZUZEL POZNAN lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu PSŻ Poznań - Lazur Ostrów
Wyślij SMS o treści ZUZEL POZNAN lub o treści ZUZEL OSTROW na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Tak było ostatnio - 13 kwietnia na torze w Ostrowie:
KM Ostrów 57
9. Karol Ząbik - 13 (1,3,3,3,3)
10. Adrian Gomólski - 0 (0,-,0,-)
11. Daniel Nermark - 12+2 (2*,2*,2,3,3)
12. Robert Miśkowiak - 11+3 (3,3,1*,2*,2*)
13. Chris Harris - 9+1 (2*,3,2,2)
14. Patryk Pawlaszczyk - 3 (w,3,0,-,-)
15. Nicolai Klindt - 6+2 (3,1*,2*)
16. Daniel King - 3+1 (1,1*,1)
PSŻ Poznań 36
1. Norbert Kościuch - 5+1 (*2,1,0,-,2)
2. Łukasz Jankowski - 13 (3,0,3,6,1)
3. Zbigniew Suchecki - 4+1 (1,2,1*,0,0)
4. Daniel Pytel - 0 (0,-,-,-)
5. Rafał Trojanowski - 8 (1,2,3,1,1,0)
6. Adam Kajoch - 2 (2,0,0,0,-)
7. Grzegorz Stróżyk - 1 (1,0)
8. Mateusz Szczepaniak - 3+1 (1*,2,0)
Bieg po biegu:
1. Klindt (66,24), Kajoch, Stróżyk, Pawlaszczyk (w) 3:3
2. Jankowski (64,56), Kościuch, Ząbik, Gomólski 1:5 (4:8)
3. Miśkowiak (64,81), Nermark, Suchecki, Pytel 5:1 (9:9)
4. Pawlaszczyk (66,27), Harris, Trojanowski, Kajoch 5:1 (14:10)
5. Miśkowiak (66,09), Nermark, Kościuch, Jankowski 5:1 (19:11)
6. Harris (66,04), Suchecki, Szczepaniak, Pawlaszczyk 3:3 (22:14)
7. Ząbik (66,87), Trojanowski, King, Kajoch 4:2 (26:16)
8. Jankowski (67,23), Harris, Klindt Kościuch 3:3 (29:19)
9. Ząbik (67,10), Szczepaniak, Suchecki, Gomólski 3:3 (32:22)
10. Trojanowski (67.98), Nermark, Miśkowiak, Kajoch 3:3 (35:25)
11. Jankowski(!) (67,81), Harris, King, Suchecki 3:6 (38:31)
12. Nermark (67,98), Klindt, Trojanowski, Stróżyk 5:1 (43:32)
13. Ząbik (67,31), Miśkowiak, Trojanowski, Szczepaniak 5:1 (48:33)
14. Nermark (68,66), Kościuch, King, Suchecki 4:2 (52:35)
15. Ząbik (68,37), Miśkowiak, Jankowski, Trojanowski 5:1 (57:36)
Startowano według zestawu numer 2.
NCD: Łukasz Jankowski (64,56 sek.) w wyścigu drugim.
Sędzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra)
Widzów: 8 tysięcy