Żużel. Dolewasz nitro? Wypompują ci je z baku. PGE Ekstraliga posłuchała eksperta

Materiały prasowe / Dawid Monkielewicz
Materiały prasowe / Dawid Monkielewicz

W sobotnim finale PGE IMME będziemy mieli procedurę tankowania taką samą jak na Grand Prix. To odpowiedź PGE Ekstraligi na pogłoski o dolewaniu przez zawodników nitro do baku. Na PGE IMME nie będzie na to szans.

W tym artykule dowiesz się o:

Wrócił temat dopingu technologicznego. W tym roku mamy nadzwyczajną sytuację, bo PGE Ekstraliga skupia się na odjechaniu sezonu w dobie koronawirusa. W związku z tym liczba kontroli na meczach jest ograniczona do minimum. Zdaniem części ekspertów taka sytuacja sprzyja oszustom, którzy dodają nitro do regulaminowego paliwa, czyli metanolu. Dzięki tej mieszance motocykle mają zyskiwać na mocy.

Na sobotnim finale PGE IMME władze najlepszej ligi świata powiedzą jednak sprawdzam. Zostanie bowiem zastosowana procedura tankowania taka jak na zawodach Grand Prix. Co to znaczy? Ano to, że paliwo będzie tankowane bezpośrednio przed wyjazdem do biegu. Motocykl zostanie ustawiony na specjalnym polu i nikt z teamu nie może w międzyczasie wrócić do swojego boksu. Zbiorniki na paliwo będą przed tankowaniem czyszczone. Nie będzie więc żadnej opcji, by gdzieś tam zaplątało się nitro.

Wprowadzenie procedury postulował na naszych łamach ekspert Jacek Gajewski. W PGE Ekstralidze przekazali nam, że postanowili posłuchać jego rady. Ciekawe czy to jakoś wpłynie na końcową klasyfikację zawodów? Czy żużlowcy, którzy są podejrzewani o stosowanie nitro, zajmą gorsze pozycje? Pewnie są tacy, którzy na to liczą. Od jednego z sędziów słyszymy jednak, że absolutnie nic takiego się nie stanie. A to, dlatego że jego zdaniem powszechniejszą metodą na dodanie nitro jest spryskanie filtra tym środkiem. To nie jest jednak zabronione regulaminem, więc trudno mówić w tym przypadku o technologicznym dopingu.

Czytaj także:
Wraca temat dopingu technologicznego. Nitro na tapecie
Mechanik Łaguty o nitro: to jakiś żart

ZOBACZ WIDEO Czasami zdarzają się takie sytuacje, że ROW... nie ma kiedy wstawić Lamberta

Komentarze (45)
avatar
RECON_1
16.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak da sie to obejsc,a co jie jeat zakazane jest legalne. 
avatar
mpaolo
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niby tacy mądrzy działacze i eksperci, a totalnie się ośmieszają. Grisza i jego mechanik wiedząc że do nich piją, to sobie z nich jaja robią i specjalnie bańkę z legalnym nitro na widoku postaw Czytaj całość
avatar
boria1972
13.08.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Najgorzej jak przestaną jechać dobrze motocykle Zmarzlikowi bo niestety nie zauważyłem artykułów o stosowaniu nitro jak Bartek zrobił 18 oczek ale przy każdym artykule na temat dopingu technolo Czytaj całość
avatar
jokee
13.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bak? A nasączanie filtrów? Założę się, że jest z milion sposobów na technologiczny doping, a sprawdzanie baku przy nich to tylko jak zabranie dziecku lizaka. 
avatar
miczel 00
13.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Odtegujcie się od Grigorija Łaguty - jest obecnie najbardziej kontrolowanym żużlowcem