Żużel. Ostrovia - Wybrzeże. Potężne uderzenie ostrowian. Wygrali za pełną pulę [RELACJA]

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt w kasku czerwonym

To był najlepszy w historii występ ostrowskiego klubu przeciwko Wybrzeżu Gdańsk. Podopieczni Mariusza Staszewskiego jechali jak z nut i zwyciężyli aż 58:31. Gospodarzy do triumfu poprowadzili Tomasz Gapiński i Nicolai Klindt.

W pierwszym meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk zwyciężyło 51:38, choć jeszcze przed wyścigami nominowanymi wynik był sprawą otwartą. W ciągu niespełna tygodnia pomiędzy spotkaniem nad Bałtykiem a rewanżem w Ostrowie, zespół Mariusza Staszewskiego sięgnął po wzmocnienie. W ramach wypożyczenia do klubu wrócił Jonas Jeppesen. Duńczyk w latach 2017-2018 był zawodnikiem Ostrovii, jednak nie otrzymywał wielu szans.

Niemal przez cały tydzień w Polsce były spore upały, a temperatura przekraczała 30 stopni. W sobotę jednak pogoda zaczęła się psuć. W momencie rozpoczęcia spotkania nad Ostrowem zawisły ciemne chmury. Po wyścigu młodzieżowym zaczęło padać, ale nie było to na tyle uciążliwe, aby utrudnić prowadzenie zawodów.

Ostrowianie, którzy do odrobienia w dwumeczu mieli 13-punktową stratę, mocno weszli w spotkanie. Zaskoczył Jakub Krawczyk, który w biegu juniorskim odparł ataki Alana Szczotki i zdobył swój pierwszy punkt w karierze. Drugi dołożył kilka minut później, kiedy uporał się z wyżej notowanym Karolem Żupińskim.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Zmarzlik nie musi zmieniać klubu. Dobry kontrakt załatwi sprawę

Po serii słabszych występów na właściwe tory wrócił Rafał Okoniewski. Wydawało się, że w starciu z Wybrzeżem to on będzie najsłabszym ogniwem i zostanie zmieniony przez Jonasa Jeppesena, tymczasem doświadczony ostrowianin jechał w pierwszej fazie spotkania jak z nut. W 5. biegu wywalczył pewne biegowe zwycięstwo, a Adrian Cyfer odparł ataki Kacpra Gomólskiego i gospodarze powiększyli swoją przewagę do 12 punktów.

Trener Mirosław Berliński próbował zmniejszyć straty, stosując rezerwy taktyczne, ale jego roszady na niewiele się zdawały. Do kuriozalnej sytuacji doszło natomiast w biegu 9., kiedy Krystian Pieszczek zderzył się ze swoim klubowym kolegą Rasmusem Jensenem, powodując jego upadek. Duńczyk nie zdołał się pozbierać. W powtórce był osamotniony, ale zrobił niemałe show. Najpierw pokonał Grzegorza Walaska, po czym wpadł na metę niemal równocześnie z Tomaszem Gapińskim. Po analizie powtórek okazało się, że górą był ostrowianin.

Do kolejnej nietypowej sytuacji doszło w czwartej serii startów. Najpierw pociągnęło prowadzącego Sebastiana Szostaka, chwilę później defekt motocykla zanotował trzeci Adrian Cyfer, a upadek zaliczył Alan Szczotka. Juniora gości wykluczono, a w powtórce nie mógł pojawić się również Cyfer, bowiem w momencie przerwania biegu nie jechał mocą silnika. W drugiej odsłonie Szostak powtórzył świetny start i odparł ataki Jensena.

Arged Malesa TŻ Ostrovia jechała jak z nut i wywalczyła najwyższe w historii zwycięstwo w starciu z zespołem z Gdańska. Do tej pory najlepszy wynik ostrowianie osiągnęli w 2008 roku, kiedy w przerwanym meczu wygrali 31:19. W barwach gospodarzy szalał wtedy Chris Harris.

Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Tomasz Gapiński i Nicolai Klindt. Przełamanie nastąpiło w przypadku Rafała Okoniewskiego. Ostrowianie jechali na tyle równo, że swojej szansy nie doczekał się ostatecznie Jonas Jeppesen. Liderem gości, którzy wyraźnie zawiedli, był Rasmus Jensen.

Punktacja:

Arged Malesa TŻ Ostrovia - 58 pkt.
9. Grzegorz Walasek - 8+1 (3,1*,1,3)
10. Tomasz Gapiński - 12 (3,2,3,3,1)
11. Adrian Cyfer - 7+1 (1,2*,3,d,1)
12. Rafał Okoniewski - 11+2 (2*,3,1,2*,3)
13. Nicolai Klindt - 13 (3,3,3,1,3)
14. Jakub Krawczyk - 2+1 (1*,1,t)
15. Sebastian Szostak - 5 (2,0,3)
16. Jonas Jeppesen - ns

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 31 pkt.
1. Krystian Pieszczek - 3+1 (2,1*,w,d)
2. Rasmus Jensen - 10 (1,2,2,1,2,2)
3. Jacob Thorssell - 6 (0,w,2,2,2)
4. Kacper Gomólski - 3 (2,1,-,-,-)
5. Peter Kildemand - 6 (0,3,1,2,0,0)
6. Karol Żupiński - 3 (3,0,0,0,0)
7. Alan Szczotka - 0 (0,-,w)
8. Robert Chmiel - ns

Bieg po biegu:
1. (65,06) Walasek, Pieszczek, Cyfer, Thorssell - 4:2 - (4:2)
2. (66,06) Żupiński, Szostak, Krawczyk, Szczotka - 3:3 - (7:5)
3. (64,36) Klindt, Okoniewski, Jensen, Kildemand - 5:1 - (12:6)
4. (65,13) Gapiński, Gomólski, Krawczyk, Żupiński - 4:2 - (16:8)
5. (64,97) Okoniewski, Cyfer, Gomólski, Thorssell (w/2min) - 5:1 - (21:9)
6. (64,20) Klindt, Jensen, Pieszczek, Szostak - 3:3 - (24:12)
7. (65,11) Kildemand, Gapiński, Walasek, Żupiński - 3:3 - (27:15)
8. (64,29) Klindt, Thorssell, Kildemand, Krawczyk (t) - 3:3 - (30:18)
9. (65,00) Gapiński, Jensen, Walasek, Pieszczek (w/su) - 4:2 - (34:20)
10. (65,16) Cyfer, Kildemand, Okoniewski, Żupiński - 4:2 - (38:22)
11. (65,62) Walasek, Okoniewski, Jensen, Pieszczek (d4) - 5:1 - (43:23)
12. (65,76) Szostak, Jensen, Cyfer (d3), Szczotka (w/u) - 3:2 - (46:25)
13. (65,45) Gapiński, Thorssell, Klindt, Kildemand - 4:2 - (50:27)
14. (64,93) Okoniewski, Thorssell, Cyfer, Żupiński - 4:2 - (54:29)
15. (64,32) Klindt, Jensen, Gapiński, Kildemand - 4:2 - (58:31)

Sędzia: Ryszard Bryła 
Komisarz toru: Krzysztof Guz 
Przewodniczący jury: Dariusz Cieślak 
NCD: 64,20 s - uzyskał Nicolai Klindt w biegu nr 6
Zestaw startowy: II

Czytaj także:
Kolejka w pigułce. Drabik musi się odblokować, inaczej Sparta o play-offach zapomni. Stal zagrozi Włókniarzowi?
Czy Stal może stracić mistrza Zmarzlika? Dziwne słowa Komarnickiego [ANALIZA]

Źródło artykułu: