Noty dla zawodników Fogo Unii Leszno
Emil Sajfutdinow 5. Najskuteczniejszy zawodnik mistrzów Polski w niedzielnym meczu. Z bonusami uzbierał 12 "oczek", więc niewiele można mu zarzucić. Oglądał plecy Dudka, Vaculika oraz Jepsena Jensena, czyli liderów zielonogórzan. Miał w swojej karierze lepsze występy, jednak zasłużył na oklaski. Powodów porażki leszczynian należy szukać w innym miejscu.
Janusz Kołodziej 2+. Od samego początku miał pod górkę, ponieważ zaczął od dwóch zer. Dostał jednak więcej szans od Piotra Barona i w dalszej części zawodów troszkę poprawił swoje samopoczucie. Faza play-off zbliża się wielkimi krokami, doświadczony zawodnik z pewnością ma o czym myśleć. Kolorowo jak na razie nie jest.
Bartosz Smektała 1. Bardzo słabo. Nie można nic pozytywnego napisać o występie tego sympatycznego żużlowca. Krajowy senior Fogo Unii zdobył tylko punkt i to jeszcze na groźnym upadku Piotra Protasiewicza. Działacze, kibice - a w szczególności on sam - oczekiwał od siebie dużo, dużo więcej.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!
Jaimon Lidsey 3. Debiutant na zielonogórskim torze szału nie zrobił. "Pierwsze koty za płoty" - tak mógł tłumaczyć swój pierwszy start, kiedy przyjechał do mety jako czwarty. Następnie jechał szybko i równo - trzy z rzędu drugie pozycje. Koledzy prezentowali się słabiej, więc wystąpił w ostatniej odsłonie dnia i nie powiększył swojego dorobku. Plamy jednak nie dał, przecież nie można oczekiwać od niego "dwucyfrówek" w każdym spotkaniu.
Piotr Pawlicki 3+. Spokojnie mógł zakręcić się w okolicach 10 punktów, ale przewrócił - siebie i Dominika Kuberę - na podwójnym prowadzeniu. W powtórce wynik był już odwrotny i goście stracili szanse na pozytywny wynik. Od razu przeprosił młodszego kolegę. W końcówce dołożył dwa indywidualne zwycięstwa, co poprawiło jego notę.
Dominik Kubera 3. Wyciągnął wnioski z przegranego biegu młodzieżowego i przynajmniej w pierwszej części meczu był - obok Emila Sajfutdinowa - najskuteczniejszym zawodnikiem lidera PGE Ekstraligi. Później najwidoczniej pogubił się z ustawieniami, ponieważ już tak nie brylował. Osiem "oczek" w sześciu gonitwach to dla Kubery co najwyżej przeciętny wynik.
Szymon Szlauderbach 2. Nie nawiązał walki w wyścigu juniorskim. Następnie Piotr Baron wystawił w miejsce 21-latka Dominika Kuberę z rezerwy taktycznej. Dostał jeszcze jedną szansę i pokonał Norberta Krakowiaka.
Noty dla zawodników RM Solar Falubazu Zielona Góra
Antonio Lindbaeck 2+. Odpoczął w derbach z Moje Bermudy Stalą, ponieważ do zespołu z Winnego Grodu dołączyło dwóch gości. Piotr Żyto dał mu jednak jeszcze jedną szansę i jechał bardzo walecznie. Wynik Szweda nie jest imponujący, ale z Fogo Unią o to ciężko. Czy wystarczy to do utrzymania miejsca w składzie? Wydaje się, że tak.
Martin Vaculik 5. Jeden z głównych architektów tego zwycięstwa. Słowak uzbierał aż 12 punktów i zajmował tylko pierwsze i drugie miejsca. Przegrał z Kuberą, Pawlickim, a także z Sajfutdinowem. Nikt nie jest maszyną. Vaculik potwierdził, że w tym roku należy do czołowych zawodników PGE Ekstraligi.
Piotr Protasiewicz 3+. Wynik nie odzwierciedla jego dobrej postawy. Stracił bowiem dwa punkty z powodu upadku. Nie opanował motocykla na wyjściu z pierwszego łuku, podobnie jak Pawlicki. Kilku żużlowców pociągnęło w tym samym miejscu, Protasiewicz odczuł to na własnej skórze.
Michael Jepsen Jensen 5. Co za przebudzenie Duńczyka! Dwa tygodnie temu całkowicie położył mecz zielonogórzanom z Betard Spartą, a teraz przy W69 ciężko było go pokonać. Wspomógł liderów - Vaculika i Dudka. Bez mocnego Jepsena Jensena wcale nie byłoby tak łatwo rozbić leszczynian.
Patryk Dudek 5. Krajowy senior ekipy Piotra Żyty rozpoczął zawody od dwóch zwycięstw, później leszczynianie znaleźli na niego sposób. Więcej "trójek" nie dołożył, lecz ciułał skutecznie punkty i po raz kolejny zanotował udany występ.
Mateusz Tonder 5. Wielkie brawa dla młodego zielonogórzanina! Zrobił kawał dobrej roboty dla RM Solar Falubazu. Można podkreślić, że był to jeden z najlepszych - jeśli nie najlepszy - mecz Tondera na poziomie PGE Ekstraligi. Na jego konto leci "piątka", na którą w pełni zasłużył.
Norbert Krakowiak 3. Do spółki z Mateuszem Tonderem pokonał leszczyńską parę w starciu młodzieżowców. Nie zadowolił się na tym sukcesie i cały czas trzymał gaz. Dość pewnie poradził sobie z Januszem Kołodziejem. W trzecim starcie oglądał plecy wszystkich zawodników, w tym m.in. Szymona Szlauderbacha, którego powinien na własnym torze pokonać.
Damian Pawliczak bez oceny. Nie jechał, zatem nie możemy ocenić jego postawy.
Skala ocen
6 - Fenomenalnie
5 - Bardzo dobrze
4 - Dobrze
3 - Przeciętnie
2 - Słabo
1 - Kompromitacja
Zobacz także: Żużel. Orzeł - Wybrzeże. Szybka jazda w Łodzi. Peter Kildemand pobił rekord toru
Zobacz także: Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Ludzie zażenowani torem w Częstochowie. Pytają, gdzie kolejny walkower