Żużel. Betard Sparta bez Maksyma Drabika w Rybniku! Powrót Daniela Bewley'a
Za niespełna dwie godziny Betard Sparta rozpocznie bardzo ważny mecz w Rybniku. Stawką jest faza play-off. Poznaliśmy już składy na to spotkanie i w zestawieniu gości niespodziewanie nie ma Maksyma Drabika.
Młody obcokrajowiec nie może sezonu 2020 zaliczyć do udanych. Żużlowiec zaliczył bardzo brutalne zderzenie z PGE Ekstraligą.
Na początku rozgrywek nie błyszczał formą i był bardzo krytykowany za swoją postawę.
Później doznał kontuzji, która wykluczyła go z uprawiania czarnego sportu na wiele tygodni. W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej znów dostanie swoją szansę, na dodatek na torze klubu, z którego parę miesięcy temu przyszedł do Wrocławia.
Kto wie, czy nie jest to przemyślane działanie. Drabik w ostatnich spotkaniach wyraźnie nie był sobą i notorycznie zawodził. Poza tym ciągle wisi nad nim widmo zawieszenia za złamanie procedury dopingowej. Coraz częściej pojawiały się głosy, że myśli zawodnika krążą już przy rozprawie w Trybunale Arbitrażowym PKOl. Ta zaplanowane jest na siódmego października.
Aby wejść do pierwszej czwórki Sparta musi wieczorem zwyciężyć ze zdegradowanym PGG ROW-em Rybnik. Wydaje się, że z Drabikiem, czy bez, ta sztuka nie powinna sprawić gościom większego problemu.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Doping technologiczny? Instytucje powinny być krok przed kreatorami nowinek