Żużel. MMPPK. Falubaz mistrzem Polski. Kapitalna jazda Mateusza Tondera [RELACJA]

Twitter / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: juniorzy i trener Falubazu Zielona Góra
Twitter / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: juniorzy i trener Falubazu Zielona Góra

Falubaz Zielona Góra z najlepszym juniorskim duetem w Polsce. Norbert Krakowiak, Mateusz Tonder i rezerwowy Damian Pawliczak sięgnęli po zwycięstwo w finale MMPPK. Drugie miejsce dla Włókniarza, trzecie dla Stali.

Początkowo tegoroczny finał MMPPK miał się odbyć w Częstochowie. Z uwagi na problemy z tamtejszym torem podjęto decyzję o przeniesieniu zawodów do Rybnika. Turniej nie został poprzedzony eliminacjami - w stawce znalazły się te same zespoły, które walczyły o medale przed rokiem w Gorzowie.

Od samego początku wysoką formę zaprezentowali zawodnicy RM Solar Falubazu Zielona Góra. Podopieczni trenera Piotra Żyto szybko wyszli na prowadzenie. Straty zanotowali w piątej serii startów, kiedy mierzyli się z wiceliderami - zawodnikami Bocar Włókniarza Częstochowa.

Jadący na punktowanej pozycji Norbert Krakowiak nie opanował motocykla na wyjściu z drugiego łuku i zanotował upadek. Kilkanaście minut wcześniej w tym samym miejscu problemy miał Kacper Łobodziński. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku skończyło się jedynie na strachu i wykluczeniu z powtórki.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Brak złotego medalu w IMP nie uwiera Zmarzlika. Dopóki będzie jeździł, będzie walczył o tytuł

Wyścig 16. był pełen dramaturgii. Osamotniony brakiem wykluczonego Krakowiaka Mateusz Tonder walczył o dwa punkty z Mateuszem Świdnickim. Na zdecydowanym prowadzeniu znajdował się Jakub Miśkowiak, który... zanotował defekt motocykla na ostatnim łuku. Dojechał do mety siłą rozpędu, a Tonder i Świdnicki wpadli na metę równocześnie. Górą był zawodnik Falubazu, dzięki czemu jego zespół utrzymał przewodnictwo w zawodach.

Przed ostatnią serią startów sytuacja w klasyfikacji była niezwykle interesująca. Prowadził Falubaz z jednym punktem przewagi nad Stalą Gorzów i dwoma nad Włókniarzem Częstochowa. Zespoły z miejsc 2-3 czekał jeszcze bezpośredni pojedynek, zielonogórzanie natomiast w ostatnim biegu mieli zmierzyć się z MrGarden GKM-em.

W gorzowsko-częstochowskim pojedynku początkowo układało się na remis. Jakub Miśkowiak wygrał start, a na pierwszym łuku doszło do nieporozumienia pomiędzy Nowackim a Jasińskim. Wykorzystał to Świdnicki, który wyszedł na trzecie miejsce. Następnie, na wyjściu z drugiego łuku, ostro zaatakował Jasińskiego, co dało mu drugą pozycję.

Takie rozstrzygnięcia sprawiły, że Stal Gorzów zapewniła sobie brąz, a Włókniarz czekał na wyniki ostatniego wyścigu. W nim na pewnym prowadzeniu jechali zielonogórzanie, ale upadek zanotował Damian Lotarski, wobec czego konieczne było powtórzenie biegu.

Druga odsłona 21. biegu okazała się jedynie formalnością. Zawodnicy Falubazu wywalczyli pewne zwycięstwo i tym samym obronili tytuł sprzed roku. Drugie miejsce dla Włókniarza, trzecie dla Stali, a tuż za podium znaleźli się jedyni I-ligowcy w stawce - zawodnicy Arged Malesa TŻ Ostrovia.

Świetne zawody pojechał Mateusz Tonder, który punkty stracił tylko raz. 14 "oczek" zgromadził Wiktor Trofimow jr, a 13 Mateusz Świdnicki. Po 11 punktów zapisali na swoich kontach Jakub Miśkowiak i Wiktor Jasiński, a dwucyfrówki wywalczyli Norbert Krakowiak, Kamil Nowacki i Sebastian Szostak.

Dla Falubazu to czwarte złoto MMPPK w historii. Po raz pierwszy zielonogórzanie sięgnęli po to trofeum w 1988 roku, a następnie w 2001 i 2019. Awansowali dzięki temu na czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej, której przewodzi Unia Leszno (8-2-2).

Punktacja:

I. RM Solar Falubaz Zielona Góra - 26 pkt.
11. Norbert Krakowiak - 10 (2,2,2,2,w,2)
12. Mateusz Tonder - 16 (3,1,3,3,3,3)
20. Damian Pawliczak - ns

II. Bocar Włókniarz Częstochowa - 24 pkt.
3. Jakub Miśkowiak - 11 (1,0,3,3,1,3)
4. Mateusz Świdnicki - 13 (3,3,2,1,2,2)
16. Bartłomiej Kowalski - ns

III. Cash Broker Stal Gorzów - 21 pkt.
13. Wiktor Jasiński - 11 (1,3,1,3,3,0)
14. Kamil Nowacki - 10 (3,0,2,2,2,1)
21. Kamil Pytlewski - ns

IV. Arged Malesa TŻ Ostrovia - 17 pkt.
1. Sebastian Szostak - 10 (2,0,3,1,1,3)
2. Jakub Krawczyk - 7 (0,2,1,0,2,2)
15. Kacper Grzelak - ns

V. PGG ROW Rybnik - 14 pkt.
5. Mateusz Tudzież - 10 (2,1,2,1,1,3)
6. Paweł Trześniewski - 4 (1,2,0,0,0,1)
17. Błażej Wypior - ns

VI. Motor Lublin - 14 pkt.
9. Wiktor Trofimow jr - 14 (1,3,3,2,3,2)
10. Jan Rachubik - 0 (0,0,0,-,0,-)
19. Jakub Szpytma - 0 (0,0)

VII. MrGarden GKM Grudziądz - 10 pkt.
7. Denis Zieliński - 1 (0,1,-,0,-,-)
8. Kacper Łobodziński - 8 (3,2,w,1,1,1)
18. Damian Lotarski - 1 (1,0,w)

Bieg po biegu:
1. Świdnicki, Szostak, Miśkowiak, Krawczyk
2. Łobodziński, Tudzież, Trześniewski, Zieliński
3. Tonder, Krakowiak, Trofimow jr, Rachubik
4. Nowacki, Krawczyk, Jasiński, Szostak
5. Świdnicki, Trześniewski, Tudzież, Miśkowiak
6. Trofimow jr, Łobodziński, Zieliński, Rachubik
7. Jasiński, Krakowiak, Tonder, Nowacki
8. Szostak, Tudzież, Krawczyk, Trześniewski
9. Miśkowiak, Świdnicki, Lotarski, Łobodziński (w/u)
10. Trofimow jr, Nowacki, Jasiński, Rachubik
11. Tonder, Krakowiak, Szostak, Krawczyk
12. Miśkowiak, Trofimow jr, Świdnicki, Szpytma
13. Tonder, Krakowiak, Tudzież, Trześniewski
14. Jasiński, Nowacki, Łobodziński, Zieliński
15. Trofimow jr, Krawczyk, Szostak, Rachubik
16. Tonder, Świdnicki, Miśkowiak, Krakowiak (w/u)
17. Jasiński, Nowacki, Tudzież, Trześniewski
18. Szostak, Krawczyk, Łobodziński, Lotarski
19. Miśkowiak, Świdnicki, Nowacki, Jasiński
20. Tudzież, Trofimow jr, Trześniewski, Szpytma
21. Tonder, Krakowiak, Łobodziński, Lotarski (w/u)

Sędzia: Artur Kuśmierz 
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski 
Komisarz techniczny: Krzysztof Meyze 
Kontroler motocykli: Ryszard Walus
Przewodniczący Jury: Wojciech Grodzki 
Delegat PZM: Piotr Trąbski

Czytaj także:
- Anlas z cofniętą homologacją. Ciąg dalszy afery z oponami
- Nicolai Klindt za rok w PGE Ekstralidze? Ambicje są, ale czy nie zablokują go przepisy?

Komentarze (31)
avatar
Kuba Kubek
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurt Jasiński jest na torze dopiero drugi rok. Idzie chłopak do przodu. To widać,może to trochę za późno zaczął. Ale on może jeszcze dużo zdziałać. 
avatar
Lemmy_K
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Wielki" sukces oparty na pechu Czewy... gdyby nie defekt maszyny Miśkowiaka to albo remis po zasadniczej, albo po prostu drugie miejsce... 
avatar
maybach dla bidula
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo 'młode Myszy" 
avatar
szachimat
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
a co to za sukces jak medal w młodzieżówce zdobywa najemnik (Krakowiak)? Falubazy nie podniecajcie się tak.Medal zdobyty przez wychowanków to rozumiem.On smakuje o wiele lepiej (zwłaszcza w mło Czytaj całość
avatar
Vuja
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawa dla naszych młodziaków! Wielka szkoda że za rok już nie pojeżdzą u nas na juniorce. Wypadało by teraz wyszarpać medal mistrzostw Polski. Fajnie było ich oglądać w lidze jak walczyli i pr Czytaj całość