Żużel. Start - Wybrzeże: Gospodarze bezlitośni! Byli o klasę lepsi [RELACJA]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
zdjęcie autora artykułu

Deklasacja. Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno bez najmniejszego problemu rozprawił się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (57:33). Na torze momentami iskrzyło, co z pewnością podobało się kibicom.

Od początku czwartkowego meczu mieliśmy sporo ścigania. To było naprawdę dobre widowisko. W wielu wyścigach oglądaliśmy walkę łokieć w łokieć. Zgromadzeni widzowie na pewno byli usatysfakcjonowani i absolutnie nie narzekali na brak adrenaliny.

Start wyprowadzał szalenie mocne ciosy. Goście natomiast wyglądali jak dzieci we mgle. Gubili się strasznie. Zdunek Wybrzeże Gdańsk miało w tym meczu jedynie przebłyski. Co bardzo wymowne, pierwsze zero na konto czerwono-czarnych powędrowało dopiero w ósmym wyścigu. Zanotował je Marcel Studziński.

W tym biegu poziom emocji był nieco niższy. Później jednak ponownie iskrzyło. To chociażby za sprawą kapitalnego pojedynku z udziałem Oskara Fajfera z Peterem Kildemandem. Zawodnicy powalczyli na łokcie. Ostatecznie górą był obcokrajowiec Wybrzeża, który tego dnia nie punktował zbyt okazale, ale jego szaleństwa blisko bandy były przepiękne.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Doping technologiczny? Instytucje powinny być krok przed kreatorami nowinek

Już po jedenastej odsłonie dnia było przesądzone, że trzy punkty zostaną w Gnieźnie. Tym samym Start potwierdził, że w tym sezonie jest zdecydowanie mocniejszy od Wybrzeża. Zgarnięcie pełnej puli w dwumeczu mówi samo za siebie. Widok w tabeli też rozwiewa wątpliwości. Gnieźnianie są tam wiceliderem, a gdańszczanie zajmują dopiero szóste miejsce.

W czwartek miejscowi praktycznie nie mieli słabych punktów. Wybrzeże znajdowało się natomiast na drugim biegunie. Tam nie było strzelb. Po prostu przyjezdni spisywali się fatalnie. W wielu wyścigach byli jedynie tłem dla dobrze dysponowanych przedstawicieli ekipy z pierwszej stolicy Polski.

Przed biegami nominowanymi zastanawiało tylko jedno - czy gospodarze dobiją do 60 punktów. Ostatecznie ta sztuka się nie udała. W końcówce bowiem Start delikatnie spuścił z tonu. Tak czy tak triumf podopiecznych Rafaela Wojciechowskiego jest bardzo okazały.

Punktacja:

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno - 57 pkt. 9.

Adrian Gała - 11+3 (3,2*,1*,2*,3) 10. Frederik Jakobsen - 10+1 (3,3,2,2*,0) 11. Oskar Fajfer - 10+1 (2*,3,2,3,-) 12. Oliver Berntzon - 7+1 (2,1,1*,3) 13. Timo Lahti - 11+1 (1*,3,3,3,1) 14. Marcel Studziński - 4 (3,1,0) 15. Damian Stalkowski - 4+1 (1!,2*,1) 16. Kevin Fajfer - 0 (0)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 33 pkt. 1.

Krystian Pieszczek - 8+1 (1,1,3,1,2*) 2. Rasmus Jensen - 7 (3,0,0,2,2) 3. Jacob Thorssell - 5+1 (0,2,2,0,1*) 4. Kacper Gomólski - 3+1 (2,0,1*,0) 5. Peter Kildemand - 8 (0,1,3,1,3) 6. Karol Żupiński - 0 (0,0,-) 7. Alan Szczotka - 2 (2,0,-) 8. Piotr Gryszpiński - 0 (0,0)

Bieg po biegu: 1. (67,07) Gała, O. Fajfer, Pieszczek, Thorssell - 5:1 - (5:1) 2. (67,62) Studziński, Szczotka, Stalkowski, Żupiński - 4:2 - (9:3) 3. (66,30) Jensen, Berntzon, Lahti, Kildemand - 3:3 - (12:6) 4. (66,87) Jakobsen, Gomólski, Studziński, Żupiński - 4:2 - (16:8) 5. (68,18) O. Fajfer, Thorssell, Berntzon, Gomólski - 4:2 - (20:10) 6. (67,34) Lahti, Stalkowski, Pieszczek, Jensen - 5:1 - (25:11) 7. (67,13) Jakobsen, Gała, Kildemand, Szczotka - 5:1 - (30:12) 8. (68,25) Lahti, Thorssell, Gomólski, Studziński - 3:3 - (33:15) 9. (67,55) Pieszczek, Jakobsen, Gała, Jensen - 3:3 - (36:18) 10. (67,00) Kildemand, O. Fajfer, Berntzon, Gryszpiński - 3:3 - (39:21) 11. (67,07) Berntzon, Gała, Pieszczek, Gomólski - 5:1 - (44:22) 12. (66,65) O. Fajfer, Jensen, Stalkowski, Gryszpiński - 4:2 - (48:24) 13. (67,34) Lahti, Jakobsen, Kildemand, Thorssell - 5:1 - (53:25) 14. (67,48) Gała, Jensen, Thorssell, K. Fajfer - 3:3 - (56:28) 15. (67,35) Kildemand, Pieszczek, Lahti, Jakobsen - 1:5 - (57:33)

NCD: Rasmus Jensen, 3. bieg (66,30)

Sędzia: Tomasz Fiałkowski

M Drużyna M B Pkt Z R P +/-
1 Texom Stal Rzeszów 1 0 2 1 0 0 +18
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 1 0 2 1 0 0 +13
3 Innpro ROW Rybnik 1 0 2 1 0 0 +6
4 Cellfast Wilki Krosno 1 0 2 1 0 0 +4
5 Energa Wybrzeże Gdańsk 1 0 0 0 0 1 -4
6 Arged Malesa Ostrów 1 0 0 0 0 1 -13
7 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 1 0 0 0 0 1 -6
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 0 0 0 1 -18

Czytaj także: > Bracia Holderowie obiorą różne kierunki? Eksperci nie są jednomyślni

> Speedrower. Za nami pierwsze półfinały CS Superligi. Orzeł i Śląsk bliżej awansu

Źródło artykułu:
Czy tak okazały triumf Startu to niespodzianka?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
Złocisty
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem co się stało z Żupińskim w tym roku? Jeszcze początek miał w miarę ok, ale później to był taki zjazd jakby zbijał sobie ksm ;) Ten sezon wyraźnie mu nie wyszedł, ale sam Karol musi wy Czytaj całość
avatar
Raptor84
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żupiński w Toruniu nie róbcie że jaj  on jest słaby na 1 ligę a co dopiero na ekstra lipę  
avatar
tomas68
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młodzież z Gdańska istnieje ?  To kto niby ma z nich przejść do Torunia ?  
avatar
Złocisty
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W obliczu pandemii brak playoff to słuszna decyzja. W każdej chwili mogą zapaść decyzje o mocnym ograniczeniu liczby kibiców na stadionach, a to by generowało koszty. Z Toruniem i tak nikt nie Czytaj całość
avatar
Złocisty
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik jest zaskakujący, bo Gdańsk zawsze na torze w Gnieźnie czuł się praktycznie jak u siebie. W tym spotkaniu goście bardzo błądzili z ustawieniami, a także nie wiedzieli jak się poruszać po Czytaj całość