Zdobyciem brązowego medalu przez Norberta Krakowiaka zakończył się tegoroczny finał MIMP. Dla zawodnika RM Solar Falubazu Zielona Góra jest to największe indywidualne osiągnięcie w jego dotychczasowej karierze.
- Marzyłem o tym medalu. To ogromny sukces, choć oczywiście aspiracje zawsze są większe. Zwłaszcza po tak wykańczających zawodach, bo nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak się zmęczyłem. Nie tylko tor wymagający, ale też ilość biegów i startów, które miałem, to szok - mówił Krakowiak dla Falubaz.com.
Finałowy turniej o tytuł najlepszego młodzieżowca w Polsce trwał prawie 3,5 godziny. Na taki stan rzeczy złożyło się m.in. to, że o ostatecznych rozstrzygnięciach decydował miniturniej z udziałem zawodników z miejsc 2-6. W tym gronie znalazł się także Norbert Krakowiak, który w sumie wziął udział aż w ośmiu biegach.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Przed GKM-em gorący okres. Można się spodziewać kilku zmian
- Zmęczenie na pewno było, ale starałem się utrzymać koncentrację. Przy takich zawodach trzeba w parkingu dużo odpoczywać, nie tylko fizycznie, ale i mentalnie - mówił.
- Tor był przyczepniejszy. Na szczęście dobrze zaczęliśmy z ustawieniami i nie błąkaliśmy się z tym. Wiadomo, że najlepiej jeździ się z przodu, dlatego dość mocno liczył się start - stwierdził 21-latek, dla którego tegoroczny sezon jest ostatnim w roli juniora.