[tag=56293]
Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno[/tag] szuka trenera. To właśnie on będzie miał decydujące zdanie w sprawie składu na sezon 2021. Rafael Wojciechowski nie ukrywa jednak, że pewne sugestie będzie chciał przekazać.
- Nie chcemy robić jakiejś zmiany w składzie. Jeżeli chęć dalszej jazdy w Gnieźnie wyrażą wszyscy, a tak wstępnie jest, i jeśli będzie porozumienie finansowe, to zostaną z nami wszyscy zawodnicy z tego sezonu. Jak wiadomo, największy problem jest z Frederikiem Jakobsenem. To nim najbardziej interesują się inne kluby. Tutaj jest największy znak zapytania - przyznał menedżer Startu.
Chciałby, aby w czerwono-czarnych barwach nadal startował Kevin Fajfer. - Jak najbardziej widzę w składzie tego zawodnika. Tym bardziej, że jest utrzymana ósemka, będzie też konieczność, by w zestawieniu pojawiał się żużlowiec do 24 lat. Kevin jak najbardziej wpisuje się w koncepcję naszego składu. Fajnie się rozwija. Chciałbym, by nadal mógł to robić na miejscu i przekonać do siebie przyszłego trenera - dodał Wojciechowski.
ZOBACZ WIDEO Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 15. kolejki
Sporo mówi się o tym, że ze Startu może odejść Frederik Jakobsen. W kontekście transferów często wymieniany jest też Oliver Berntzon. Jeżeli chodzi o Szweda, to menedżer gnieźnian jest optymistą.
- Na razie nie mam żadnych wiadomości, by Oliver nie był zainteresowany dalszą jazdą w Starcie. Wręcz uważam, że jest duża szansa, że pozostanie w Gnieźnie. Jeżeli do tego dojdzie, będziemy mieli w Starcie uczestnika Grand Prix - podsumował Rafael Wojciechowski.
Czytaj także:
> Walka o Frederika Jakobsena. Jakich argumentów może użyć Start Gniezno?
> CS Superliga. Znamy finalistów Drużynowych Mistrzostw Polski