Marzec coraz bliżej, a to znak, że już wkrótce powinny zawarczeć żużlowe motocykle. Oczywiście wiele zależy od tego, na ile pozwoli aura i kiedy zima na dobre opuści Polskę. Plany związane z wyjazdem na tor mają już w Gnieźnie.
- Plan oczywiście jest, ale wszystko będzie uzależnione od pogody i terminu startu rozgrywek. Przede wszystkim jednak pogoda będzie odgrywała kluczową rolę. Pierwsze jazdy planujemy rozpocząć gdzieś w okolicach 9 marca, a najpóźniej w połowie marca. Jeżeli wszystko się powiedzie, to pierwsze treningi juniorów być może nie odbędą się w Gnieźnie, a na Motoarenie. Tak mamy to zaplanowane. Później dojdą oczywiście treningi w Gnieźnie, ale tutaj chodzi o to, że tor w Toruniu jest łatwiej zrobić, bo stadion jest zadaszony. Szczegółowych dat treningów jeszcze nie podam, bo będziemy to dopiero planować - mówi nam Rafael Wojciechowski, menedżer Aforti Startu Gniezno.
Start zamierza pojechać cztery sparingi. Najpierw 16 i 17 marca czerwono-czarni chcieliby zmierzyć się z Eltrox Włókniarzem Częstochowa, a później - 26 oraz 27 marca - ze SpecHouse PSŻ-em Poznań.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Te wspomnienia są szczególne dla Macieja Janowskiego i Bartosza Zmarzlika
- Czekamy na regulamin sanitarny, by dowiedzieć się między innymi, czy będzie możliwość rozegrania sparingów. Tego na razie nie możemy na 100 procent potwierdzić. Ważne jest dla nas też to, w jakim reżimie sanitarnym będą mogły odbywać się treningi - podkreśla Wojciechowski.
Póki co władze żużla stoją przy tym, że sezon ruszy zgodnie z planem. - Niby Główna Komisja Sportu Żużlowego stoi na stanowisku, że nic się nie zmieni. Szykujemy się zatem tak, jak byśmy mieli rozpocząć sezon na początku kwietnia. Stanowisko władz oczywiście też może się zmienić i wtedy nastąpi ewentualna korekta. Na razie szykujemy się tak, jak byśmy mieli ruszyć na początku kwietnia. Tor mamy praktycznie przygotowany, czekamy tylko na odpowiednią aurę - kontynuuje działacz Aforti Startu.
Pandemia koronawirusa wciąż daje się we znaki. Ze względu na zagrożenie epidemiczne i obostrzenia gnieźnianie nie planują dalszego wyjazdu na obóz.
- Jeżeli zaplanujemy obóz przygotowawczy, to on będzie w Gnieźnie - albo przed treningami na torze, albo pomiędzy. Nie planujemy dalszych wyjazdów. Albo będzie obóz w Gnieźnie, albo w okolicach - podsumowuje Rafael Wojciechowski.
Czytaj także:
> Ranking najpopularniejszych polskich żużlowców. Lider może zaskoczyć
> Rory Schlein z nowym kontraktem. To ma być jego ostatni sezon w karierze