Fogo Unia Leszno zakończyła sezon 2020 zdobyciem tytułu Drużynowego Mistrza Polski, robiąc to po raz czwarty z rzędu. Nie ma więc cienia wątpliwości, że drugoligowy Metalika Recycling Kolejarz Rawicz nie mógł sobie znaleźć lepszego partnera do współpracy. Ta trwa od wielu lat i przynosi obópólne korzyści.
W sezonie 2020 Kolejarz Rawicz wielokrotnie korzystał z zawodników mistrza Polski. Na zasadzie "gościa" w barwach Niedźwiadków startowali m.in. Bartosz Smektała i Jaimon Lidsey. Rawicz nie bez powodu nazywany jest filią Unii Leszno i stajnią młodych talentów.
Historia pokazuje, że wielu zawodników nie łapiących się do składu mistrza Polski trafia do Rawicza, gdzie na drugoligowym froncie często są liderami zespołu. Taka strategia sprawdzała się szczególnie w przypadku Australijczyków. Brady Kurtz i Jaimon Lidsey zanim stali się pewnymi punktami drużyny Piotra Barona pierwsze kroki w Polsce stawiali właśnie w Rawiczu.
Przedłużenie współpracy pomiędzy tymi klubami oznacza, że w sezonie 2021 na drugoligowych torach spotkamy gościnnie zawodników Mistrza Polski.
Czytaj także: Żużel. Antonio Lindbaeck mówi "dość". Szwed zjeżdża ze sceny
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło