Żużel. O kolejne zagraniczne derby będzie trudno. Sprawdziliśmy perspektywy na drugi klub z Łotwy w lidze polskiej
Lokomotiv Daugavpils od wielu lat występuje w lidze polskiej. W międzyczasie powstał klub w stolicy Łotwy, Rydze. Jak stwierdził Nikołaj Kokin, drugi ośrodek skupia się przede wszystkim na szkoleniu. Do derbów Łotwy jeszcze daleko.- Na razie się na to nie zapowiada - przyznaje Nikołaj Kokin, trener Lokomotivu. - W Rydze nie ma takiego zainteresowania ze strony kibiców, bo to duże miasto, w którym jest wiele różnych rozrywek. Zachodnia część Łotwy bardziej stawia na motocross niż na żużel, nie ma takich tradycji do tego sportu - dodaje.
Derbom Łotwy musiałby towarzyszyć jakiś duży impuls. - Oczywiście możemy pofantazjować, że jak zgłosi się duży sponsor, to będą fundusze na drużynę, jak miało to miejsce w Landshut. Teraz tego jednak nie widzę. Auseklis Ryga jeździ już w lidze fińskiej, gdzie jest inny format i potrzebnych jest mniej zawodników niż w lidze polskiej. Oni są w kontakcie z Finami - opisuje sytuację Kokin.
Jak obecnie wygląda struktura klubu ze stolicy Łotwy? - W Rydze na początku miejscowi działacze zakupili motocykle 500 cc i od razu szkolili na dużym torze, teraz jednak nieco zmienili koncepcję i kupują motocykle 125 i 250 cc, zaczynając szkolić młodszych zawodników. Tam nie ma tak wielu sponsorów jak u nas, wszystko spoczywa na pieniądzach z miasta i rodziców, którzy finansują szkolenie dzieci. W szkółce mają 8-10 zawodników - podsumowuje trener.
Czytaj także:
Wilk wierzy, że stanie kiedyś na nogi
Wielcy mistrzowie byli jak ogień i woda
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
I fajnie byloby jakby rozwineli ske i dolaczyli do polskiej ligi,Loko dobrze orzetarlo szlak. -
Hampelek Zgłoś komentarz
A ja bym nie miał nic przeciwko jakby kolejne drużyny dołączały i stworzono by wielką ligę europejską -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
derby,.Można też powiedzieć na Łotwie jest dwa kluby,Przez to ze jadą w lidze polskiej mają też zawody o różnej randze na swych torach,Niemcy swoją ligę maja mierną .Lepiej jest klasyfikowana 2 L polska niż bundes liga,,Zjadą kluby polskiej ligi do tych klubów to idzie popatrzeć na mecz dobrej rangi, Klub zarobi klientela zawsze dopisze jak jest na co popatrzeć. -
intro Zgłoś komentarz
Też w 2 lidze powinniśmy mieć inny format dla obcięcia kosztów 4 seniorów i 1 junior