Żużel. Ważny głos w sprawie powiększenia PGE Ekstraligi. Piotr Szymański ma duże wątpliwości

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Piotr Szymański
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Piotr Szymański

Andrzej Witkowski chce powiększenia PGE Ekstraligi od sezonu 2022. Honorowy prezes PZM zapowiedział, że w styczniu dojdzie do rozmów z Michałem Sikorą, Wojciechem Stępniewskim i Piotrem Szymańskim. Ten ostatni nie jest entuzjastą takiego rozwiązania.

- Jeśli mam być szczery, to najpierw chciałbym zobaczyć poważną analizę, z której wynika, dlaczego PGE Ekstraliga miałaby zostać powiększona właśnie teraz. Dobrze byłoby wskazać, jakie są korzyści, a jakie zagrożenia - mówi nam Piotr Szymański.

Przewodniczący GKSŻ nie mówi wprawdzie, że jest przeciwnikiem większej PGE Ekstraligi, ale obawia się tempa procedowania takich zmian. A przypomnijmy, że Andrzej Witkowski chciałby ogłosić jeszcze przed startem sezonu 2021, że rok później w lidze pojedzie nie osiem, lecz dziesięć zespołów.

- Jestem przekonany, że nie powinniśmy takiej decyzji podejmować z sezonu na sezon. To kluczowy ruch dla całej dyscypliny, a w takich przypadkach pośpiech nie jest dobrym doradcą. Jeśli okaże się, że popełnimy błąd, to jego skutków nie naprawimy z dnia na dzień. To tak nie działa - podkreśla szef żużlowej centrali.

Szymański potwierdza również, że zależy mu na rozwoju PGE Ekstraligi, ale od razu dodaje, że na polski żużel patrzy zdecydowanie szerzej. - Zdaję sobie sprawę, że to najwyższa klasa rozgrywkowa jest motorem napędowym dla dyscypliny, ale GKSŻ musi myśleć o żużlu w innych ośrodkach, także tych, które występują w niższych ligach. Zapewniam, że tam też są prezesi, którzy mierzą wysoką. Zależy im na tym, żeby telewizja płaciła w przyszłości jeszcze więcej niż teraz. A do tego potrzebny jest produkt na wysokim poziomie, które nie będzie, jeśli nie spełnimy odpowiednich warunków. W związku z tym do tak zdecydowanych zmian podchodziłbym z większą ostrożnością i poprzedził je dokładniejszą analizą - podsumowuje Szymański.

Zobacz także:
COVID-19 mocno doświadczył Tomasza Lorka

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Komentarze (20)
avatar
kiks
15.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już zapomnieliście jak prezentowała się 8 drużyna E-ligi? Przecież Rybnik dostawał regularnie manto, bo zabrakło dla niego klasowych zawodników. A było tylko 8 ekip w lidze. Chcecie 10. Czyli c Czytaj całość
avatar
baraboszkin
14.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...Witkowski to wańka wstańka, wstał z wyra, pstryknął palcem "powiększmy Ekstraligę" - pomyślał i ogłosił to światu... bliżej mu do Tworek niż do kierowania żużlem... 
avatar
Eda Unia
14.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pomysł slaby. Co roku beniaminek ma problem z skompletowaniem drużyny A im się śni 10 drużyn. Najpierw wescie się za szkolenie młodzieży wyszkolcie z dziesięciu klasowych zawodników A później m Czytaj całość
avatar
porazka
14.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powiększyć ligę, ale ostatnia drużyna z Ekstraligi jedzie baraż z 3 drużyna 1 ligi. 
avatar
avaterys.
14.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Proste 10 drużyn w Elidze ale tylko pod warunkiem jesli Krakow lub Piła wrócą i PZM powinien w tym jak najmocniej pomóc.