Żużel. Transferowe TOP 3 prezesa TŻ Ostrovia. Pod wrażeniem Wiktora Kułakowa

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Waldemar Górski
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Waldemar Górski

- Po pierwszym udanym sezonie Wiktora Kułakowa, myślałem, że to jednorazowy wyskok. Rosjanin jednak potwierdził klasę w kolejnym sezonie. Jego transfer do Wybrzeża to numer 1 w eWinner 1. Lidze - mówi Waldemar Górski, prezes TŻ Ostrovia.

Kontynuujemy cykl "Transferowe TOP 3". Tym razem poprosiliśmy prezesów klubów eWinner 1. Ligi na wskazanie ich zdaniem najbardziej spektakularnych transferów. Mogli wskazać co najwyżej jeden transfer z PGE Ekstraligi i dwa ze swojej klasy rozgrywkowej. Oczywiście, nie uwzględniając ruchów wykonanych przez własny klub.

- Jeśli chodzi o transfery ekstraligowe to dla mnie numerem jeden jest Artiom Łaguta i jego przejście z Grudziądza do Wrocławia. Myślę, że jeśli Betard Sparta jest w stanie powalczyć z Rosjaninem w składzie o upragnione mistrzostwo, choć Fogo Unia Leszno z Jasonem Doylem w dobrej formie, łatwo złota nie odda. Bez wątpienia z Ariomem Łagutą wrocławianie mają kim straszyć rywali w wyścigach nominowanych - mówi Waldemar Górski.

- Najciekawszym transferem w eWinner 1. Lidze moim zdaniem jest przejście z Torunia do Gdańska Wiktora Kułakowa. Obserwuję Rosjanina od jakiegoś czasu. Poznałem tego chłopaka przez Renata Gafurowa. W pierwszym sezonie przecierałem oczy, a w drugim to już nie wiedziałem, co powiedzieć. W dwóch ostatnich sezonach brylował. Jeździł w silnej drużynie, a wykonywał znakomitą robotę. Myślałem, że ten pierwszy udany sezon to był taki wyskok, ale w drugim powtórzył świetną formą i wielki szacunek dla tego zawodnika - dodaje prezes TŻ Ostrovia.

Kolejnym znaczącym transferem zdaniem Waldemara Górskiego było przejście z PGE Ekstraligi do Unii Tarnów Nielsa Kristiana Iversena. - Unia mnie zaskoczyła tym transferem. Duńczyk może być jednym z najlepszych zawodników eWinner 1. Ligi pod warunkiem, że będzie zdrowy. Sprzętowo będzie z pewnością dobrze przygotowany. Jeśli tylko będzie zdrowy i zdąży przepracować okres przygotowawczy, to Unia będzie miała pociechę z tego zawodnika. Z drugiej strony nie jest tak, że ktoś przechodzi z PGE Ekstraligi do niższej klasy rozgrywkowej, to będzie puszczał sprzęgło i wygrywał w cuglach. eWinner 1. Liga to również nie przelewki - kończy Waldemar Górski.

Zobacz także: Tak narodziła się gwiazd z Australii Ryan Sullivan
Zobacz także: Witold Skrzydlewski o powiększeniu PGE Ekstraligi

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Źródło artykułu: