Przygotowania żużlowców ROW-u ruszyły już kilka tygodni temu. Zawodnicy zagraniczni trenują w swoich miejscach zamieszkania, juniorzy i adepci rybnickiej szkółki szlifują z kolei formę w Rybniku. Proces nadzoruje Włodzimierz Paprzycki.
- Chociaż obostrzenia sanitarne wymusiły delikatną zmianę naszych planów, bo na przykład na razie nie korzystamy z krytej pływalni, to harmonogram zajęć mamy wypełniony po brzegi - mówi Paprzycki, cytowany przez row.rybnik.com.pl.
Dodaje, że obecnie skupia się na przygotowaniu wytrzymałościowym i siłowym, zabierając młodych zawodników do hali sportowej, siłowni i na boisko piłkarskie. Co ciekawe, w piłkę z rybnickimi juniorami gra... prezes Krzysztof Mrozek, po murawie biegają też rodzice żużlowców i inni pracownicy klubu.
W dalszej kolejności młodzież będzie pracować nad sprawnością motoryczną i szybkościową. Po wstępnych testach Paprzycki jest zbudowany dyspozycją swoich podopiecznych.
- Poziom przygotowania tych chłopaków do sezonu, już na tym etapie, pozytywnie mnie zaskoczył. Mamy jednego znakomitego lidera, który jest w świetnej formie i kondycji już teraz - zdradza trener.
Pierwszym rywalem ROW-u Rybnik w sezonie 2021 eWinner 1. Ligi będą Cellfast Wilki Krosno. Spotkanie odbędzie się w pierwszy weekend kwietnia.
Zobacz też:
Żużel. ROW czy Wybrzeże? Kryjom włączył się w dyskusję
Żużel. Działacz ROW-u proponuje zakład Tadeuszowi Zdunkowi. Kto będzie wyżej w tabeli?
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy