Plany klubu to m.in. wyjazd na rowery do Hiszpanii, trening na torze we Włoszech, a także spotkania sparingowe w Polsce. W ich realizacji może przeszkodzić jednak niepewna sytuacja epidemiologiczna w Europie. Na ten moment pod znakiem zapytania stoi w ogóle start rozgrywek w ustalonym terminie.
- Rozmawiamy z trenerami innych drużyn, dogadujemy sparingi, ale nie mamy jeszcze informacji, czy liga ruszy według planu - mówi trener Maciej Kuciapa. - Może powtórzyć się sytuacja sprzed roku, gdy wszystko opóźniło się o dwa miesiące - dodaje.
Obecnie zawodnicy Motoru Lublin przygotowują się do sezonu indywidualnie, natomiast trener planuje spotkać się z całą drużyną w lutym w Lublinie. - Myślimy o małym zgrupowaniu, jednak na razie czekamy, czy w najbliższym czasie zostanie zniesiony lockdown, ponieważ teraz nie moglibyśmy wyjechać nawet w polskie góry - kontynuuje Kuciapa.
"Kurier Lubelski" informuje, że Motor rozpocznie cykl przygotowań do sezonu pod koniec lutego, a w planach są podróże do hiszpańskiego Calpe na obóz rowerowy, gdzie drużyna miałaby zostać do 6 marca, a także do Włoch, gdzie w Terenzano, w dniach 11-14 marca, zawodnicy mogliby potrenować na miejscowym torze. Od 18 marca planowane są już treningi i sparingi w Polsce. Wszystko zależy jednak od tego, czy sytuacja w Europie poprawi się, a także czy pogoda w kraju pozwoli na rozegranie meczów kontrolnych w drugiej połowie marca.
Zobacz także: Żużel. Był bohaterem najdroższego transferu. Mistrzem świata nie został, a teraz sprawdza, jak żyje się bez żużla
Zobacz także: Żużlowcy na gali u Marcina Najmana. Szef GKSŻ apeluje o opamiętanie. Eksperci też
ZOBACZ WIDEO Matej Zagar gościem "Żużlowej Rozmowy". Obejrzyj cały odcinek!