Żużel. Zmiany w planach startowych Erika Riss. Zrezygnował ze znanych rozgrywek
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Erik Riss podzieli plany startowe pomiędzy Polskę i Wielką Brytanię. Jednak jak się okazało, wszystko się zmieniło. Niemiec podpisał umowy w Szwecji i Danii przez co dokonał zmian w kalendarzu startów.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Erik Riss w mediach społecznościowych ogłosił, że parafował umowę z Rospiggarną Hallstavik i będzie jeździł w Bauhaus-Ligan. Natomiast nieco później poinformował, że będzie można go zobaczyć również w Danii, w barwach Nordjysk Elite Speedway.
Oznaczało to, że musi zrezygnować, z któryś z wcześniej zaplanowanych startów. Wybór padł na ligę angielską. Jak sam przyznał, ta decyzja nie należała do łatwych.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Dlaczego rosyjscy żużlowcy zamieszkują Bydgoszcz? Emil Sajfutdinow tłumaczy- To byłą trudna decyzja. Jeździłem w Wielkiej Brytanii przez pięć sezonów. Lubię tam startować, ponieważ to zawsze gwarancja wielu spotkań, a żużlowiec tego potrzebuje do rozwoju - mówił Eris Riss dla portalu www.speedwaygb.co.uk.
Niemniej, niemiecki zawodnik przyznaje, że nie chce w ten sposób się żegnać z brytyjskimi rozgrywkami. Być może niedługo będzie miał okazję powrócić do startów w tym kraju, na co zresztą sam liczy.
- Chciałbym wrócić i jeździć w Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że w 2022 roku wszystko wróci do normy. Zawszę chciałem tam jeździć na żużlu - podsumował Riss.
Zobacz także: Ważna deklaracja Rafała Dobruckiego w sprawie Drabika
Zobacz także: Pierwsze rozgrywki w Europie ruszą już w lutym