Tytuł świętowano pod Jasną Górą 4-krotnie w historii. W ogóle w trójce najlepszych zespołów w Polsce biało-zieloni znajdowali się 13 razy. W poprzedniej dekadzie ta sztuka udała się jednak Eltrox Włókniarzowi Częstochowa tylko w sezonie 2019, gdy pod wodzą Marka Cieślaka zajął 3. miejsce, sięgając po medal po raz pierwszy od sezonu 2009. Zawód sprawiony ostatnio, czyli brak awansu do play-off to na pewno wystarczająca mobilizacja przed nowym rozdaniem.
Siła Włókniarza wciąż będzie opierać się na dwójce stranierich. Leon Madsen i Fredrik Lindgren to jednocześnie najbardziej doświadczeni zawodnicy drużyny z Olsztyńskiej. Odjechali odpowiednio: 13 i 12 sezonów w PGE Ekstralidze w karierze, zdobywając odpowiednio: 1601 i 1539 punktów. Szwed ma w dorobku 909 biegów, więc jeśli częstochowianie zameldują się w tym roku w play-offach, a on sam będzie jeździć wszystko od deski do deski, to ma szansę świętować swój 1000. wyścig w tej lidze.
Prezes Michał Świącik postanowił odmłodzić kadrę swojego klubu i do Częstochowy dołączyli młodzi i utalentowani: Bartosz Smektała oraz Kacper Woryna. Jak wiadomo, pierwszy z nich to już w pewien sposób multimedalista Drużynowych Mistrzostw Polski. Ma w dorobku 7 sezonów jazdy w elicie, a zdobytych już 5 złotych krążków - z Fogo Unią Leszno.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Bajerski gościem "Żużlowej Rozmowy". Obejrzyj cały odcinek!
Ciekawie prezentuje się z kolei bilans biegowy Smektały w ligowych zmaganiach. Zaczynając od pierwszych, a kończąc na czwartych miejscach na mecie, dysponuje on statystyką: 96-92-97-103. Łatwo więc wysnuć, że leszczynianin powinien w najbliższych miesiącach osiągnąć na każdej pozycji trzycyfrowe dorobki. Woryna natomiast ma na koncie w połowie takie liczby (50-46-57-46), bo też tylko trzy lata ścigał się w PGE Ekstralidze.
Debiut w niej zanotuje natomiast Jonas Jeppesen, który - tak jak Smektała i Woryna - dołączył do częstochowskich szeregów w listopadowym okienku. Urodzony w 1998 roku zawodnik stanie się 34. Duńczykiem w historii, który wystartuje w meczu ligi polskiej na jej najwyższym szczeblu. Dotąd tylko raz, w barwach Falubazu Zielona Góra w 2020 roku, znalazł się w meczowej kadrze, ale na tor nie wyjechał. Później został wypożyczony do pierwszoligowego Ostrowa.
Eltrox Włókniarz przystąpi do tego sezonu z dodatnim bilansem ligowych potyczek przeciwko czterem z siedmiu rywali. Lwy jak na razie lepiej prezentowali się w starciach z klubami z Lublina, Zielonej Góry, Wrocławia i Grudziądza. Jak już wielokrotnie podkreślaliśmy, mecze ze Spartą są najczęstszymi w historii całej polskiej ligi żużlowej. Odbyło się ich jak na razie 119.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Najlepsi wychowankowie Apatora Toruń. Rose legendą. Jaguś rekordzistą
Liczby Unii Tarnów. Wieloletnia nieobecność Nielsa Kristiana Iversena