Żużel. Oskar Polis wyjaśnia jak znalazł się we Włókniarzu Częstochowa

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Oskar Polis po biegu.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Oskar Polis po biegu.

Niedawno do kadry Eltrox Włókniarza Częstochowa w roli gościa dołączył zawodnik drugoligowego Kolejarza Opole - Oskar Polis. To jego powrót do macierzystego klubu po czterech latach.

Oskar Polis ostatni raz startował w PGE Ekstralidze w 2017 roku jako junior właśnie Włókniarza Częstochowa i uzyskał wówczas średnią 1,314 pkt na bieg. Od kilku lat ściga się dla OK Bedmet Kolejarza Opole, a w zeszłym roku był szóstym najlepiej punktującym zawodnikiem drugoligowych rozgrywek, w tym drugim Polakiem, uzyskując wynik 2,325 pkt na bieg. Oskar Polis w sezonie 2021 nadal będzie bronił barw Kolejarza.

Żużlowiec opowiada jak doszło do podpisania umowy z Włókniarzem Częstochowa. - Współpraca nawiązała się głównie z inicjatywy prezesa Michała Świącika. Zapytał, czy byłbym zainteresowany taką propozycją, a ja oczywiście bardzo chętnie na to przystałem. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy i z tego, że mogę wrócić do swojego macierzystego klubu - powiedział Oskar Polis w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Zacieśnienie relacji Kolejarza Opole z Włókniarzem Częstochowa nie miało wpływu na decyzję o podpisaniu kontraktu, gdyż rozmowy z prezesem na temat moich startów w biało-zielonych barwach były przeprowadzane dużo wcześniej. Jeszcze zanim doszło do współpracy obu klubów - dodał żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co robić podczas zawieszenia? Patryk Dudek: Rok mija szybko. Ja nadrobiłem szkołę i zdałem maturę

Oskar Polis wyjaśnia, czy jest gotowy na powrót do PGE Ekstraligi. - Nie wiem czy jestem gotowy, ja głównie skupiam się w tym sezonie na 2. lidze, żeby Kolejarz Opole awansował do 1. ligi. Chciałbym zdobyć jak najwięcej punktów i cieszyć kibiców swoją jazdą. Oczywiście gdyby nadarzyła się okazja na jazdę w Ekstralidze, to na pewno fajnie byłoby tam wrócić, bo przecież kiedyś się tam ścigałem, a nawet udało mi się kilka razy wygrać bieg. Poza tym teraz jestem starszy i bardziej doświadczony. Uważam, że jestem dobrze przygotowany do tego sezonu i myślę, że mogę się ścigać w najlepszej lidze świata - wyznał 25-latek.

- Rozmawiałem z prezesem, że gdyby coś takiego miało miejsce i byłaby taka potrzeba, to klub wesprze mnie również sprzętowo. Chociaż uważam, że jestem dobrze pod tym względem przygotowany, ale jednak to może nie wystarczyć na walkę w Ekstralidze - podkreśla Polis.

Pomimo wielkich chęci, jazda w barwach Włókniarza będzie możliwa tylko jeżeli któryś z podstawowych zawodników będzie mieć pozytywny wynik testu na Covid-19. - Jeżeli któryś z zawodników Włókniarza Częstochowa będzie zakażony, to ja jestem tym zawodnikiem rezerwowym, który wskakuje w jego miejsce - podsumował Polis.

Zobacz także:
Trener Falubazu chce jednoznacznej deklaracji
Szymon Woźniak zanotował upadek na motocrossie

Źródło artykułu: