Karol Baran: Ashley Holloway jest wielki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Karol Baran zdobył aż osiemnaście punktów w sześciu wyścigach podczas ostatniego meczu ligowego swojej lubelskiej drużyny. Czy to forma idzie w górę, czy może silniki jadą po prostu rewelacyjnie?

To był najlepszy dzień Karola Barana. Zawodnik KMŻ Redstar Lublin uzbierał 18 pkt. i bonus w sześciu startach, jednak jego drużyna minimalnie uległa KSM Krosno 44:48. - Jestem bardzo zadowolony z występu w Krośnie. Podziękowania należą się Grzegorzowi Barłogowi z firmy IGM sp. z.o.o oraz Ashley'owi Holloway'owi, który przygotował mi silnik na ostatnie dwa mecze. W tym celu odbyłem ostatnio wyjazd do Bydgoszczy, gdzie Ashley naprawił silnik, który wybuchł w Łodzi. Zapraszam w imieniu zawodników na rewanżowy mecz z KSM Krosno, liczymy na wysoką frekwencję - powiedział zawodnik na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Być może wychowanek rzeszowskiej Stali będzie miał okazję spróbować swoich sił za granicą. - Możliwe, że wkrótce pokażę się w Szwecji. Mój kolega, Jonas Messing skontaktował mnie z włodarzami Gettingarny Sztokholm – powiedział Karol Baran.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)