Decyzję ws. pieniędzy na żużel w Gorzowie podjął prezydent Jacek Wójcicki. - Chcę podkreślić, że staramy się najlepiej finansować wszystkie dyscypliny, bo sport jest mocną stroną Gorzowa - mówił nam tuż przed podjęciem decyzji Wójcicki.
Dodawał, że przy dzieleniu pieniędzy będzie ponad zamieszaniem po zgrupowaniu żużlowej ekipy na Teneryfie i zatrzymaniu przez policję Rafała K. (więcej TUTAJ).
Moje Bermudy Stal Gorzów wnioskowała o 1,6 mln zł w ramach konkursu "rozwój sportu wyczynowego w Gorzowie Wielkopolskim w Kluczowych Dyscyplinach Sportowych" (na udział zespołu w rozgrywkach PGE Ekstraligi w sezonie 2021) i taką kwotę żużlowcom przyznano.
Blisko milion złotych mniej od kwoty wpisanej we wniosku Moje Bermudy Stal Gorzów otrzymała za to na promocję miasta Gorzowa Wielkopolskiego przez sport. Tutaj zamiast 1,7 mln zł (kwota we wniosku), Moje Bermudy Stal dostała 730 tys. zł.
W sumie obie dotacje dla żużlowców wynoszą więc 2,3 mln zł.
Dodatkowo miasto przeznaczy 420 tys. zł na udział drużyny Stali Gorzów w pierwszoligowych rozgrywkach piłki ręcznej w sezonach 2020/2021 i 2021/2022.
Moje Bermudy Stal Gorzów zainauguruje nowy sezon PGE Ekstraligi 4 kwietnia, wyjazdowym meczem z mistrzem Polski - Fogo Unią Leszno.
Zobacz też: Żużel. Moje Bermudy Stal wyciąga wnioski po wydarzeniach na Teneryfie. Za rok takiego obozu już nie będzie?
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bogate zakupy u Patryka Dudka. Żużlowiec Falubazu nie odczuł, żeby zrobiło się taniej