Rosyjskich zawodników w polskiej lidze nie brakuje. Tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej znalazło się ich sześciu. Łącznie kontrakty podpisało siedemnastu żużlowców z tego kraju.
Piętnastu z nich otrzymało już od rosyjskiej federacji zgody na starty za granicą.
Tamtejsze media informują, że dwóch wciąż czeka na ten dokument. Władimir Borodulin z Orła Łódź przebywa już w Polsce, ale nie ma zgody na jazdę, natomiast Ilja Czałow z 7R Stolaro Stali Rzezów - jak podaje portal speedway-press.ru - jest gotowy do wyjazdu.
Rosyjscy dziennikarze zaznaczyli, że zawodników startujących za granicą obowiązuje jeszcze jeden przepis.
Zgodnie z postanowieniami regulaminu, jeżeli zawodnik odmówi startu w zawodach rangi mistrzowskiej bez podania ważnej przyczyny, jego zgoda na udział w zawodach zagranicznych zostanie natychmiast cofnięta.
Do tej pory jedynym Rosjaninem, który ścigał się już w tym roku o punkty, był Wadim Tarasienko. Wystąpił w dwóch sparingach pomiędzy Abramczyk Polonią Bydgoszcz a eWinner Apatorem Toruń. U siebie zdobył 8 punktów, a na wyjeździe - 7. W obu przypadkach potrzebował do tego po trzy biegi.
Czytaj także:
- Czas na pierwszy turniej parowy w 2021 roku. Memoriał Henryka Żyto już w niedzielę
- Kryterium Asów ma odzyskać dawny blask. Jego historia bogata w zwycięstwa i rekordy Tomasza Golloba
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech bramkarza. Zobacz, co się stało