Żużel. Ta rozmowa była jej marzeniem. Gollob i Protasiewicz w końcu opowiedzą o rozdmuchanym konflikcie
- Ludzie uważali, że były między nimi kwasy. Marzyło mi się, żeby w końcu usiedli naprzeciwko siebie i to wyjaśnili. Udało się - mówi Karolina Wieszczycka z Canal+, która zaprasza na szczerą rozmowę Tomasza Golloba z Piotrem Protasiewiczem.
- Mnie w tym materiale w zasadzie nie będzie. To dyskusja dwóch wielkich mistrzów. Taki program był moim marzeniem od dawna - przyznaje. - W połowie zeszłego sezonu zapytałam o to Piotra i pomysł bardzo mu się spodobał. Do przekonania został tylko Tomek, który nie robił żadnych problemów - tłumaczy Wieszczycka.
O czym rozmawiali Gollob z Protasiewiczem? - Głównie o ich rywalizacji. Ludzie twierdzili, że dochodziło między nimi do różnych kwasów, a oni teraz rzucili na to zupełnie inne spojrzenie. Pojawiły się wątki dotyczące finału mistrzów Polski z 1999 roku czy pamiętnego Złotego Kasku. Wróciliśmy także do ich słynnej rozmowy, która odbyła się na Łuczniczce - przyznaje Wieszczycka.
- Piotr wiele razy zaskoczył Tomka, który robił wielkie oczy, kiedy ten zaczynał wspominać. Okazało się, że kapitan Falubazu jest kopalnią znakomitych anegdot, których Tomek w ogóle nie pamiętał - podsumowuje dziennikarka Canal+.
Rozmowa dwóch mistrzów już w poniedziałek o 21:45 w nSport+ i Canal+ online.
Zobacz także:
Ślączka tłumaczy zmiany z Bjerre
Termiński po meczu we Wrocławiu
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Taa,nie bylo konfliktu...czas leczy rany. -
thyrtvyska Zgłoś komentarz
Jajacek nie jeździ, teraz mogą sobie rozmawiać godzinami, że konfliktu nie było, ale był, papa Gollob pilnował, by synom nikt w drogę nie wchodził, przy klubowym korycie zwłaszcza, teraz już nie ma czego pilnować, mogą całą sprawę obrócić w błahostkę, w żart, ale to żart nie był i ten wywiad niczego z przeszłości nie zmieni, mogą sobie jedynie porozmawiać wspominkowo jak starsi panowie dwaj... -
SpartyFan Zgłoś komentarz
Pomysł z wywiadem dobry. Gadanie o braku konfliktu Protasia z klanem Gollobów to ściema. Pierwsze zdjęcie na którym u Protasia tak widać upływ czasu... -
Prawda nr.1 Zgłoś komentarz
przeszlosci i jego pozniejsze czyny ktore zaprzeczaly temu co mowil. Zawodnikiem byl wielkim ale ... w sumie na tym poprzestanmy. -
Prawda nr.1 Zgłoś komentarz
"konflkcie" w sumie ja tez moge do was dolaczyc bo ja literowki tez robie :) -
Atito Zgłoś komentarz
Wywrotas jeszcze daje, ale co mecz musi lezec -
kiks Zgłoś komentarz
zawdzięcza, ale gdy się od Papy odciął stał się jeszcze lepszy. A co do ZG i Tomka Golloba to pamiętam, że gwizdało się na Tomka i ... podziwiało jego jazdę, bo to mistrz żużla. Stadion pękał w szwach, gdy przyjeżdżała Polonia Bydgoszcz, czy Stal Gorzów. Podobnie efektownie dziś jeździ tylko Bartek Zmarzlik. A Protas z Tomkiem się nie darzyli sympatią. Taka prawda. Robili wraz z Jackiem Gollobem komplety w Bydzi, ale Protas nigdy do sportowego poziomu Tomka nie dorósł. Chociaż bardzo się starał. Dobrze, że już na starość głowy ochłonęły i potrafią dyskutować z dystansem do przeszłości. Szacunek dla obu sportowców! -
real_M Zgłoś komentarz
Bardziej iskrzyło na linii papa Gollob- Protasiewicz senior. Prawie do rękoczynów dochodziło. -
Decydent Zgłoś komentarz
kapitanowie Polonii.