Mowa o niespełna miesięcznym opóźnieniu. Kluby Bauhaus-Ligan, a także federacja SVEMO, zatwierdziły przeniesienie startu rozgrywek na 1 czerwca (zamiast 4 maja).
Powodem takiej decyzji są ograniczenia związane z podróżami oraz sytuacja z obostrzeniami w samej Szwecji. Obecnie w kraju obowiązuje zakaz organizowania jakichkolwiek imprez wyścigowych, by nie angażować i tak mocno zajętych już medyków. Do tego co najmniej do 3 maja obowiązuje zakaz wpuszczania kibiców na trybuny.
- Miesięczne opóźnienie sezonu stworzy okazję do poprawnego rozegrania zmagań. Ważnym czynnikiem była możliwość wpuszczenia kibiców na trybuny lub alternatywne wsparcie ze strony rządu - komentuje szef ligi Mikael Holmstrand.
- Kluby muszą zminimalizować ryzyko rozgrywania meczów bez kibiców. Ogłoszenie warunków rządowego wsparcia przy pandemicznych obostrzeniach również zostało opóźnione, przez co decyzje zapadną dopiero pod koniec maja - dodaje.
W nowym sezonie Bauhaus-Ligan wystartuje dziewięć drużyn, które pojadą systemem każdy z każdym (mecz i rewanż). Następnie przeprowadzona zostanie faza play-off.
Zobacz też:
Żużel. Fakty i liczby. Leszczyński patent na Częstochowę. Niesamowita średnia biegowa Nickiego Pedersena
Prezes radził mu, żeby został w domu, bo i tak nic nie osiągnie. A on został mistrzem świata!
ZOBACZ WIDEO Historia Patryka Dudka - "Duzers, jesteś wicemistrzem świata"