Żużel. Kiedy powrót Mateusza Tondera? Zawodnik mówi, czemu nie będzie się spieszył

Nowy sezon nie zdążył się dobrze rozpocząć, a Mateusz Tonder już doznał kontuzji. Kiedy wróci na tor? - Na siłę nie chcę wracać, bo może być jeszcze gorzej - tłumaczy.

Dawid Borek
Dawid Borek
Mateusz Tonder WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Mateusz Tonder
Zawodnik Marwis.pl Falubazu Zielona Góra doznał kontuzji w trakcie wyjazdowego sparingu z Fogo Unią Leszno. Doszło u niego do złamania kości przedramienia lewej ręki. Po wypadku przeszedł operację.

- Cały czas przechodzę rehabilitację. Staram się walczyć z ręką, by jak najszybciej wrócić na tor i być w pełni gotowym - opisuje Mateusz Tonder w rozmowie z Radiem Zielona Góra.

Tłumaczy, że choć widzi postępy w rehabilitacji i powoli zaczyna ruszać kontuzjowaną ręką, nie zamierza przyspieszać swojego powrotu na tor. Marzy jednak, by wsiąść na motocykl za dwa tygodnie.

- Na siłę nie chcę wracać, bo może być jeszcze gorzej. Może coś popękać i znów będę musiał czekać. Wolę, by wszystko się zagoiło, wtedy wsiądę na motocykl - tłumaczy Tonder.

- Jestem głodny jazdy. Cały czas siedzę w warsztacie, jak najwięcej czasu staram się spędzić przy motocyklach - dodaje żużlowiec Marwis.pl Falubazu. Podkreśla, że każdego dnia poddaje się zabiegom, a co trzy dni zjawia się u specjalisty na ćwiczeniach kontuzjowanej ręki.

Mateusz Tonder od tego sezonu jest seniorem. Po powrocie o miejsce w kadrze Marwis.pl Falubazu będzie walczył z Damianem Pawliczakiem i Janem Kvechem.

Zobacz też:
Żużel. Błędne koło zawodników. Nie ma szans na zmniejszenie kosztów
Niczym Robert Lewandowski. Polski żużlowiec zainspirował się piłkarzem Bayernu

ZOBACZ WIDEO Na czym polega problem Wiktora Lamparta? Trener Motoru Lublin komentuje


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×