W 4. kolejce eWinner 1. Ligi ROW Rybnik zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Orłem Łódź. Wydaje się, że faworytem tego spotkania będą rybniczanie, którzy na inaugurację sezonu rozgromili u siebie Cellfast Wilki Krosno (63:27), a następnie osłabieni brakiem Michael Jepsena Jensena zremisowali na wyjeździe ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.
- Jak chcemy awansować, a po cichu o tym myślimy i mówimy, to oni nie mogą nas niczym zaskoczyć. Jeśli nas zaskoczą, to znaczy, że jesteśmy słabi. Mam jednak nadzieję, że trener Marek Cieślak i drużyna poradzą sobie w Łodzi - mówił Krzysztof Mrozek w rozmowie z portalem polskizuzel.pl.
W porównaniu do poprzednich lat, w trakcie spotkań ROW-u na próżno szukać prezesa rybnickiego klubu. Zmieniło się to wraz z dołączeniem do sztabu szkoleniowego Marka Cieślaka. To właśnie doświadczony trener dostał wolną rękę w prowadzeniu drużyny.
- Domowe mecze oglądam sobie z balkonu, patrzę na wszystko z góry, a wyjazdowe spotkania podziwiam sobie z kanapy. Tak jest dobrze. Na miejscu są fachowcy. W Rybniku cała moja pomoc sprowadziła się do tego, że zrobiłem Markowi (Cieślakowi, dop. SM) herbatę. Najwyżej poproszę pana Witka (Skrzydlewskiego, dop. SM), żeby teraz on zrobił - podsumował Mrozek.
Spotkanie Orła Łódź z ROW-em Rybnik odbędzie się w niedzielę, 25 kwietnia. Pierwszy bieg zaplanowano na godzinę 14:00. Relacja tekstowa z tego wydarzenia dostępna będzie na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
- Eksperci typują najbliższe mecze. Dwóch z nich twierdzi, że Betard Sparta straci punkty w Grudziądzu!
- Orzeł - ROW. Powrót w ekipie gości [SKŁADY]
ZOBACZ WIDEO Strach przed nieznanym jest najgorszy. Greg Hancock mówi o walce żony i życiu rodzinnym