Jonsson po GP Skandynawii: Jestem zawiedziony rezultatem

W sobotę w Malilli rozegrany został turniej o Grand Prix Skandynawii. Jeździec miejscowej Dackarny, Andreas Jonsson, wywalczył w tych zawodach 10 punktów i zajął 5. miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Szwed nie jest zadowolony z uzyskanego wyniku: - Oczywiście, że jestem zawiedziony rezultatem, który osiągnąłem w Malilli. Liczyłem na start w finale, a tymczasem jazda skończyła się już w półfinale. Tak czasem jest, bo w regulaminie jest to ustawione tak, że można mieć 15 punktów i zakończyć zawody na tym etapie. Jedna błędna decyzja, bądź słabszy start i po zabawie.

"AJ" na G&B Stadium mógł liczyć na większy niż zazwyczaj doping publiczności. - Chcę podziękować kibicom i sponsorom, którzy mocno mnie wspierali podczas tego turnieju, ale pomimo, że 10 punktów to nie jest zły rezultat to i tak - również ze względu na ich zaangażowanie - jestem zawiedziony - dodał jeździec Gryfów.

Andreas Jonsson w chwili obecnej z 67 punktami na koncie zajmuje 5. pozycję w klasyfikacji przejściowej Indywidualnych Mistrzostw Świata. Do rozegrania pozostały jeszcze 4 z 11 turniejów cyklu zarządzanego przez Ole Olsena. - Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy jest jakiś element, który można wskazać jako ten, który zawiódł. Jedziemy dalej, trzeba przenieść skupienie i sportową motywację na kolejny występ - zakończył "AJ".

Źródło artykułu: