Żużel. W Częstochowie huczy od plotek na temat transferu Leona Madsena. Motor wcale nie chce Duńczyka?
Eltrox Włókniarz przegrał u siebie z Betard Spartą. Po meczu Michał Świącik ostro skrytykował Leona Madsena. Niektórzy od razu zaczęli doszukiwać się drugiego dna i sugerować, że ma to związek z ofertą, którą Duńczyk otrzymał już od Motoru Lublin.
Cała sytuacja pokazuje jednak, że sytuacja w Częstochowie jest bardzo napięta. Drużyna odjechała cztery mecze i wygrała zaledwie raz. Co więcej, drużyna Piotra Świderskiego ma już na koncie dwie porażki na własnym torze, a to mocno komplikuje kwestię awansu do fazy play-off. Częstochowianie muszą odrobić na wyjazdach to, co stracili w domu. Światełka w tunelu jednak nie widać, bo cała piątka seniorów jedzie poniżej oczekiwań. Drużyna jest kompletnie pozbawiona atutów. Pretensji nie można mieć w zasadzie tylko do postawy młodzieżowców.
Za spotkanie z Betard Spartą oberwało się jednak przede wszystkim Madsenowi. Jeśli miało to związek z doniesieniami na temat jego rychłego transferu do Motoru, to prawdopodobnie doszło do nieporozumienia.
Zobacz także:
Żyto o Protasiewiczu i Zagarze
Groźna gra prezesa z Madsenem?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>