Żużel. Kolejarz - Stal. Mocne uderzenie ze strony Niedźwiadków. Szlauderbach okradziony z kompletu punktów [RELACJA]

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Szymon Szlauderbach.
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Szymon Szlauderbach.

Żużlowcy Metalika Recycling Kolejarza Rawicz pokonali podczas ligowej inauguracji 7R Stolaro Stal Rzeszów 49:40. Rawicki zespół był dużo bardziej wyrównany, jednym Samem Mastersem meczu się nie da wygrać.

Od początku niedzielnego spotkania bardzo dobrze spisywali się zawodnicy Metalika Recycling Kolejarza Rawicz, których od żużlowców 7R Stolaro Stali Rzeszów przede wszystkim różniło to, że wygrywali indywidualnie biegi. Rzeszowianie, którzy przed meczem nie mieli możliwości trenowania na własnym torze nawet gdy wygrywali starty, szybko dawali się mijać rywalom.

Wśród gości, jako pierwszy indywidualnie swój wyścig wygrał Sam Masters, miało to miejsce w szóstej odsłonie spotkania. W zespole z Rawicza od początku doskonale spisywali się Szymon Szlauderbach i Damian Baliński, którzy wygrali swoje dwa pierwsze wyścigi. W 7. biegu doszło do groźnie wyglądającego upadku.

Podczas czwartego okrążenia, na szczycie pierwszego łuku postawiło motocykl Jaimona Lidseya. Jadący za nim Hubert Łęgowik aby nie wjechać w obcokrajowca Fogo Unii Leszno i Metalika Recycling Kolejarza Rawicz położył motocykl na tor. Lidsey szybko wstał z toru, dłużej na nim leżał Łęgowik, na szczęście jednak obaj zawodnicy mogli kontynuować jazdę.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła opowiada o zdrowiu i powrocie do komentowania meczów

Gdyby Lidsey dojechał do mety, już po siedmiu biegach rawiczanie mogliby prowadzić różnicą dwunastu punktów. Wynik meczu - 25:17 pozwalał gościom na manewry taktyczne. Michał Widera rzeczywiście takich dokonywał, jednak poza Samem Mastersem brakowało mu pewniaków. Australijczyk jako pierwszy pokonał Damiana Balińskiego - cóż jednak z tego, jeśli nie miał wsparcia ze strony kolegów?

Przy stanie 35:24 dla gospodarzy, czterej czołowi zawodnicy obu drużyn zmierzyli się w 11. biegu. Wygrał go bardzo dobry tego dnia Szymon Szlauderbach, który szybko minął Tima Soerensena. Drugi raz w tym spotkaniu na tor upadł Jaimon Lidsey, który na pewno nie będzie wspominał dobrze tego wyścigu. Po biegu doszło do bardzo rzadkiej sytuacji - sędzia powtórzył wyścig w trzyosobowej obsadzie ze względu na to, że wirażowy wyciągnął czerwoną chorągiewkę mimo braku decyzji sędziego o przerwaniu biegu, a tym razem wygrał Sam Masters, który wcześniej nie miał możliwości rywalizować po tym, jak przeszkodził mu upadek rywala. Ta decyzja pozbawiła Szlauderbacha szansy na komplet punktów.

Po chwili zrobiło się gorąco, gdyż goście wygrali podwójnie wyścig! Dużą pracę wykonał jadący jako gość Dawid Rempała i strata rzeszowian nagle stopniała do pięciu punktów. Przed biegami nominowanymi rawiczanie wygrali jednak podwójnie i zapewnili sobie zwycięstwo meczowe. Spotkanie zakończyło się wynikiem 49:40, a kropkę nad "i" postawił Szlauderbach, który gdyby nie kuriozalna powtórka biegu jedenastego, miałby komplet punktów. Niezależnie od tego, to zwycięstwo jest dla prowadzonego przez Romana Jankowskiego Kolejarza bardzo dobrym prognostykiem. Kierownictwo Stali ma o czym myśleć.

Punktacja:

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - 49 pkt.
9. Jaimon Lidsey - 4+1 (3,w,1*,w)
10. Damian Baliński - 11 (3,3,2,3,0)
11. Keynan Rew - 7 (0,1,3,1,2)
12. Szymon Szlauderbach - 13+1 (3,3,2*,2,3)
13. Damian Dróżdż - 8+1 (1,2,2,2*,1)
14. Kacper Pludra - 2+1 (0,2*,t)
15. Krzysztof Sadurski - 4+1 (3,1*,0)

7R Stolaro Stal Rzeszów - 40 pkt.
1. Sam Masters - 15+1 (1*,3,3,3,3,2)
2. Dawid Stachyra - 0 (0,0,-,-)
3. Adam Ellis - 2 (2,0,w,0,0,-)
4. Tim Soerensen - 8+1 (1,2,3,1,1*)
5. Hubert Łęgowik - 9 (2,2,1,1,3)
6. Mateusz Majcher - 1+1 (1*,0,-)
7. Dawid Rempała - 5+1 (2,1,0,2*,u)

Bieg po biegu:
1. Lidsey, Ellis, Masters, Rew - 3:3 - (3:3)
2. Sadurski, Rempała, Majcher, Pludra - 3:3 - (6:6)
3. Szlauderbach, Łęgowik, Dróżdż, Stachyra - 4:2 - (10:8)
4. Baliński, Pludra, Soerensen, Majcher - 5:1 - (15:9)
5. Szlauderbach, Soerensen, Rew, Ellis - 4:2 - (19:11)
6. Masters, Dróżdż, Sadurski, Stachyra - 3:3 - (22:14)
7. Baliński, Łęgowik, Rempała, Lidsey (w/u2) - 3:3 - (25:17)
8. Soerensen, Dróżdż, Ellis (w/2x), Pludra (t) - 2:3 - (27:20)
9. Masters, Baliński, Lidsey, Ellis - 3:3 - (30:23)
10. Rew, Szlauderbach, Łęgowik, Rempała - 5:1 - (35:24)
11. Masters, Szlauderbach, Soerensen, Lidsey (w/u3) - 2:4 - (37:28)
12. Masters, Rempała, Rew, Sadurski - 1:5 - (38:33)
13. Baliński, Dróżdż, Łęgowik, Ellis - 5:1 - (43:34)
14. Łęgowik, Rew, Dróżdż, Rempała (u2) - 3:3 - (46:37)
15. Szlauderbach, Masters, Soerensen, Baliński - 3:3 - (49:40)

Sędzia: Piotr Stefankiewicz
Widzów: 800.

Startowano według I zestawu.

Komentarze (7)
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kompromitacja pod każdym względem. Co robił w składzie Dawid Rwmpala??? Czy to jest poważne? Kompromitacja na celej Lini. Pytanie na ten moment jest takie czy dojedziemy do konca sezonu? 
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompromitacja pod każdym względem. Co robił w składzie Dawid Rwmpala??? Czy to jest poważne? Kompromitacja na celej Lini. Pytanie na ten moment jest takie czy dojedziemy do konca sezonu? 
avatar
Tomek z Bamy
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stachyra chyba oddal pieniadze Cristianowi Zubillaga i stad ta niemoc;) 
avatar
Lon_Ger
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Stachyra to tymi szortami się tak przed ligą chwalił? Torpedy pod tyłkiem dosiada rzeczywiście, prawie pod rekord dziś. 
avatar
hmm
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Sam !! Sam w Rawiczu :D