Żużel. Jeppesen błyszczy na Motoarenie. Jedzie na silniku... byłej gwiazdy Apatora

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen przed Piotrem Pawlickim
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jonas Jeppesen przed Piotrem Pawlickim

Jonas Jeppesen świetnie prezentuje się w meczu eWinner Apator Toruń - Eltrox Włókniarz Częstochowa. Zasługą jest silnik od... byłej gwiazdy toruńskiego klubu.

Duński żużlowiec Eltrox Włókniarza Częstochowa zdecydowanie ma patent na eWinner Apatora Toruń. W ubiegłym sezonie, w meczu eWinner 1. Ligi, w konfrontacji przeciwko torunianom uzbierał czysty komplet punktów (3,3,3,3,3), równie świetnie otworzył niedzielne spotkanie na Motoarenie.

W swoim pierwszym starcie dowiózł "trójkę", na dystansie wyprzedzając Chrisa Holdera i Roberta Lamberta. W kolejnej gonitwie również wypadł świetnie, znów skutecznie zaatakował starszego z braci Holderów, robiąc jeszcze miejsce dla kolegi z pary - Leona Madsena.

W ten sposób po dwóch seriach startów meczu eWinner Apator - Eltrox Włókniarz Jonas Jeppesen w konfrontacjach z torunianami - uwzględniając miniony i obecny sezon - mógł pochwalić się serią - uwaga - 3,3,3,3,3,3,2*. Niesamowity wynik.

Klucz do sukcesu? Jednostka napędowa. Konkretnie ta od... Darcy'ego Warda, byłej gwiazdy toruńskiego klubu. Silnik, choć ma już pięć lat, nadal gwarantuje wielką szybkość na Motoarenie, co w niedzielne popołudnie udowadnia Jeppesen.

- Kupiłem go od innego zawodnika, a on wcześniej od Australijczyka. Zdobyłem na nim zresztą swój pierwszy komplet również w lidze szwedzkiej - wspominał Jonas Jeppesen w Żużlowej Rozmowie na WP SportoweFakty.

- Najważniejsze jest to, żeby czuć swoją maszynę i wierzyć, że to na niej będziesz najszybszy. Być może w cyklu Grand Prix, gdy stoisz pod taśmą i trzech pozostałych zawodników ma nowe jednostki, to wtedy potrzebna jest zmiana. Jak do tej pory ten silnik się sprawdza. Mam nawet taki, który ma siedem lat i jego też zachowam na przyszły sezon - mówił reprezentant Eltrox Włokniarza.

Zobacz też:
Żużel. Żyto ostro o Frątczaku! "Dyzma polskiego żużla, mogę go zniszczyć!"
Żużel. Prezes GKM-u o metamorfozie Bjerre, debiucie Miesiąca i powodach do radości większych od remisu

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Woźniak, Dryła i Sajdak gośćmi Musiała

Komentarze (3)
avatar
Time vel Netto
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Włókniarza , wasi liderzy latali , nasi zawodnicy tylko jeździli . Nawet w wygranych biegach było widać różnicę w prędkości . Sprzęt Chrisa to prawdziwa tragedia , wygrał start Czytaj całość
avatar
SZLACHClANKA
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gwiazdy z Torunia nie było stać na ten silnik ?