Żużel. Koszmarny upadek w Łodzi. Żużlowiec opuścił tor w karetce, a później jechał dalej!

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)

Do koszmarnego wypadku doszło w 10. biegu meczu Orzeł Łódź - Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Luke Becker walczył z Wiktorem Kułakowem, a później na torze leżało dwóch zawodników. Tor w karetce opuścił Aleksandr Łoktajew.

W końcu Zdunek Wybrzeże Gdańsk jedzie mecz na wysokim poziomie. Przy stanie 24:30, Adam Skórnicki skorzystał z rezerwy taktycznej. Łodzianie wyszli na podwójne prowadzenie, jednak Wiktor Kułakow najpierw minął Aleksandra Łoktajewa, a następnie walczył z Lukiem Beckerem.

Amerykanin poszerzył tor jazdy, co sędzia zinterpretował jako faul. Lider Zdunek Wybrzeża Gdańsk upadł i uderzył mocno o nawierzchnię. To jednak nie było najgorsze.

Motocykl Wiktora Kułakowa wyleciał na środek toru i trafił wprost w Aleksandra Łoktajewa. Zawodnik Orła Łódź uderzył głową w tor, a jadący za jego plecami Alan Szczotka na szczęście skontrował motocykl, mijając linię wewnętrzną - w jego przypadku obyło się bez upadku.

Aleksandr Łoktajew opuścił tor w karetce i początkowo był niezdolny do jazdy. Becker został wykluczony z powtórki.

Po kilku minutach i po powtórnym badaniu, Łoktajew jest jednak zdolny do jazdy! Mecz trwa.

ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki mówi o chaosie i braku pewności siebie

Komentarze (1)
avatar
RECON_1
6.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cirkawa decyzja lekarzq...