Żużel. Wilki - Wybrzeże. Historyczna zamiana ról. Krośnianie po latach dużymi faworytami [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew na prowadzeniu

Po raz pierwszy od 62 lat krośnianie są dużymi faworytami meczu z gdańszczanami. Cellfast Wilki podejmą Zdunek Wybrzeże, a poniedziałkowe starcie będzie żużlową inauguracją oświetlenia na krośnieńskim obiekcie.

Jeszcze kilka lat temu, Krosno nie kojarzyło się z ośrodkiem mającym jakiekolwiek perspektywy awansu do PGE Ekstraligi. Dla żużlowej Polski, zgodnie ze stereotypami, podkarpacki klub rozgrywał domowe mecze "na końcu świata", a potwierdzeniem stereotypów były choćby wypowiedzi Sławomira Drabika, którego żarty pokazywały, jak traktowany jest klub z Krosna.

Same wyniki potyczek gdańsko-krośnieńskich w latach 1991-1998 mówią wiele. Wybrzeże wówczas wygrało 10 meczów. W latach 1996-98 gdańszczanie wygrywali 70:20 i 69:18, a w 1998 roku dwumecz zakończył się wynikiem 131:48 dla ekipy prowadzonej wówczas przez Lecha Kędziorę. Krośnianie tak dużymi faworytami meczu z gdańszczanami po raz ostatni byli w końcówce lat pięćdziesiątych, gdy Karpaty Krosno mierzyły się w III lidze z LPŻ-em Neptun Gdańsk i rok po roku wygrały dwumecze.

Przez lata kolejne grupy działaczy i żużlowych sympatyków próbowały zrobić w Krośnie żużel na poziomie, pojedyncze sezony na drugim szczeblu to było jednak wszystko, na co było stać żużlowców z wilkiem na plastronie. Teraz jednak sytuacja mocno się odmieniła. Po wzmocnieniach już w trakcie sezonu, krośnianie są liderami eWinner 1. Ligi.

ZOBACZ WIDEO Apator ładnie przegrywa, ale nie ma z tego punktów. Przedpełski liczy teraz na bonusy

Wokół ośrodka, który przez niemal cały okres swojego istnienia plasował się w tabeli niżej od Wybrzeża Gdańsk, w ostatnim czasie zrobiło się głośno. Dobre wyniki i inwestycje stadionowe wpływają pozytywnie na zainteresowanie żużlem. Było to widać choćby po kolejkach do kas na mecz ze Zdunek Wybrzeżem, choć obecnie jest do dość nietypowy widok podczas, gdy większość klubów prowadzi sprzedaż internetową. Będzie to pierwszy żużlowy mecz w Krośnie przy sztucznym świetle - wcześniej odbył się tam mecz piłkarski.

Forma zawodników Cellfast Wilków Krosno wygląda bardzo dobrze, co ostatnio krośnianie potwierdzili w meczu z Aforti Startem Gniezno. Do tego indywidualna forma Patryka Wojdyły zaowocowała jego kontraktem w Szwecji. Mecz z gdańszczanami może być kolejnym krokiem żużlowców z Podkarpacia do osiągnięcia najlepszego wyniku w historii.

Po ostatnim spotkaniu nastroje wokół gdańskiego klubu mocno się poprawiły. Abstrahując od sytuacji z 15. biegu i protestów łodzian, jazda większości zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk wyglądała dobrze, było widać też postęp we wspólnej pracy w parku maszyn.

W ciągu ostatnich dni aż czterech zawodników Zdunek Wybrzeża miało okazję do startów w Krośnie. Podczas półfinału IMP Jakub Jamróg, za którym była bardzo długa droga ze Szwecji i jak dotąd bezskutecznie szukający optymalnej formy Krystian Pieszczek byli jednak tłem dla reszty. Nie zawiódł natomiast Piotr Gryszpiński i właśnie formacja juniorska może być w poniedziałek największym atutem gdańszczan.

Awizowane składy:

Cellfast Wilki Krosno:
9. Tobiasz Musielak
10. Mateusz Szczepaniak
11. Patryk Wojdyło
12. Vaclav Milik
13. Andrzej Lebiediew
14. Bartosz Curzytek

Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
1. Rasmus Jensen
2. Krystian Pieszczek
3. Jakub Jamróg
4.
5. Wiktor Kułakow
6. Alan Szczotka
7. Piotr Gryszpiński

Początek spotkania: 14 czerwca (poniedziałek), godz. 20:30.
Sędzia: Jerzy Najwer.
Komisarz toru: Tomasz Welc.

Czytaj także: 
Komarnicki porównuje Motor do GKM-u 
Baron o problemach sprzętowych Unii

Źródło artykułu: