Prowadzący program Marcin Musiał pierwszego na tapet weźmie Nickiego Pedersena. Trzykrotny indywidualny mistrz świata zaszczyci nas swoją obecnością i opowie przede wszystkim o niełatwej sytuacji jego drużyny, ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz. Gdzie widzi szanse na zdobycie punktów do tabeli, które grudziądzanom są potrzebne jak tlen? Co powie o swojej najbliższej przyszłości? Zostanie czy odejdzie z klubu z Grudziądza, czy wszystko uzależnia od końcowego wyniku drużyny?
Nicki Pedersen to dusza towarzystwa i przyjaźnie nastawiony człowiek, ale to cechuje go tylko poza torem. Gdy wyjeżdża się ścigać, zmienia się w prawdziwego twardziela i słynie z bezkompromisowej jazdy. Czy zdaniem duńskiego czempiona na przestrzeni ostatnich 2-3 dekad, ujmując to kolokwialnie, walka na żużlu zelżała? Czy według niego zawodnicy nie są tak twardzi jak kiedyś? Czy sam, mimo ogromnego doświadczenia, w dalszym ciągu odczuwa jakiś strach lub obawia się nieprzewidywalnych sytuacji na torze?
Następnie, w dalszej części programu, płynnie przejdziemy od rozmowy z żużlowym weteranem do postaci, która być może w przyszłości nawiąże do wielkich sukcesów mistrza z Odense. Drugim naszym gościem będzie Wiktor Lampart, młodzieżowiec Motoru Lublin. Na dzień dobry dostanie pytanie, gdzie widzi siebie samego w juniorskiej hierarchii. Niedawno bowiem trener lubelskiej ekipy, Maciej Kuciapa stwierdził, że Lampart to bez dwóch zdań TOP 3, jeśli chodzi o zawodników U-21.
ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja
Marcin Musiał naszego gościa zapyta też o to nad jakimi elementami pracuje, by minimalizować popełniane błędy. Czy ktoś go w tym wspiera? Jaką rolę spełnia w jego teamie Rafał Trojanowski? Co sądzi o postawie swojego kolegi z młodzieżowej pary, Mateusza Cierniaka, który ostatnio nieco spuścił z tonu? Jakie jest zdanie Wiktora Lamparta na temat całego zespołu Motoru? Po wysokiej porażce w Częstochowie nie brakuje opinii, że jest to drużyna własnego toru. Co na to lubelski junior?
Motor Lublin atut gospodarza i znajomości owalu przy Alejach Zygmuntowskich potrafi wycisnąć jak cytrynę. Problem z tym mają za to w Toruniu, gdzie eWinner Apator nie może powiedzieć, że domowa nawierzchnia jest ich dodatkową bronią. O tym, dlaczego od kilku lat tak nie jest porozmawiamy z jedną z największych legend toruńskiego żużla - Perem Jonssonem.
Mistrz świata z 1990 roku był jednym z architektów toru na Motoarenie, który po zmianie toromistrza i nawierzchni nie jest ani atutem miejscowej drużyny, ani nie oglądamy na nim pięknego ścigania. Gdzie zadaniem szwedzkiego czempiona tkwi przyczyna takiego stanu rzeczy? Czy problemem może być... dach, który ogranicza dostęp do naturalnej wody z opadów deszczu? Jaką ma receptę na to, by problem rozwiązać?
Rozmowa z Perem Jonssonem dotyczyć będzie też Chrisa Holdera. Mistrz świata z 2012 roku od kilku sezonów nie może wrócić do swojej wysokiej formy. Padną też pytania o cały zespół eWinner Apatora.
Start Magazynu PGE Ekstraligi w czwartek, 24 czerwca, o godzinie 12:30. Player z transmisją będzie dostępny na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Trener Stali mówi o Kasprzaku i Bartkowiaku. "Odchodzili w dziwnej atmosferze"
-> Prezes Falubazu o przyszłości Piotra Protasiewicza. Mówi, że burza po ostatniej wypowiedzi jest niepotrzebna