Żużel. Praga kocha lub nienawidzi. W piątek rozkochała się w Janowskim [KOMENTARZ]

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Maciej Janowski doczekał się triumfu w Pradze. Marketa wreszcie pokochała będącego w życiowej formie Polaka, który zrobił pierwszy krok do tytułu mistrza świata. Był szybki jak błyskawica i jako jeden z nielicznych potrafił wyprzedzać na dystansie.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=6330]

Maciej Janowski[/tag] uratował show w Pradze. W pierwszej serii jako jedyny potrafił wyprzedzać. Zrobił akcje w swoim stylu. Do takich wyścigów przyzwyczaił swoich kibiców w tym sezonie "Magic". W finale powtórzył kapitalną jazdę. Budował prędkość i wykorzystał moment, by zadać decydujący cios Emilowi Sajfutdinowowi. Janowskiemu nie zawsze wiodło się w Pradze. Tym razem okazał się zasłużenie najlepszy. Wielkie brawa!

Cykl Grand Prix 2021 otworzyła Praga. W stolicy Czech ścigania było tyle, co na lekarstwo. W telewizji pewnie jazda gęsiego wyglądała jeszcze nudniej. Na żywo można było się trochę ekscytować. Żużel na stadionie, to na stadionie i choć w dobie pandemii z frekwencją krucho, to nadal są fanatycy, którzy nie wyobrażają sobie sezonu bez odwiedzenia Złotej Pragi i obejrzenia na żywo, choćby najnudniejszych zawodów na Markecie.

Po prostu Praga ma swój klimat i od ćwierć wieku kibice - w dużej mierze z Polski - spędzają świetne weekendy w stolicy Czech. Połączenie żużla ze zwiedzaniem pięknego miasta, popijając złocisty trunek to kapitalna sprawa. Kiedyś dla tysięcy Polaków, teraz góra dla setek, którzy wybrali się na inaugurację cyklu Grand Prix.

ZOBACZ WIDEO To pięta achillesowa cyklu Grand Prix. Potrzeba reformy!

Przed rokiem Marketa, która jak mówi Tomasz Gollob  - kocha lub nienawidzi, rozkochała w sobie Bartosza Zmarzlika. Polak ustrzelił wtedy dublet, a styl, w jakim to zrobił, przeszedł do historii speedwaya.

W piątek wróciły demony i problemy z dopasowaniem się do zdradliwej jak zawsze nawierzchni na czeskim stadionie. Obrońca tytułu był wolny. Wygrał tylko raz i generalnie odjechał pewnie najsłabsze zawody w tym sezonie. Co ciekawe, zwyciężył w biegu, w którym urwał hak. Wielki szacunek za to, że potrafił opanować motocykl po takim zdarzeniu i zwyciężyć.

Kibice Janowskiego i Zmarzlika wspólnie dopingowali obu Polaków w Pradze.
Kibice Janowskiego i Zmarzlika wspólnie dopingowali obu Polaków w Pradze.

W ostatnich dniach wiele mówiło się o relacjach na linii Maciej Janowski - Bartosz Zmarzlik. Polscy kibice w Pradze pokazali, że nie są podzieleni. Jedni byli w koszulkach wrocławianina, drudzy w barwach mistrza świata. Siedzieli w jednym sektorze i dopingowali obu. Nie mieli tęgich min, gdy do finału nie dostał się Bartosz Zmarzlik. Cieszyli się wspólnie, gdy w decydującym wyścigu triumfował Maciej Janowski. Chóralnie razem odśpiewali na jego cześć Mazurka Dąbrowskiego. Taki piękny obrazek zapamiętam z Pragi. Niech żużel nas łączy, a nie dzieli. Wygrał Polak i z tego się cieszmy!

Z Pragi Maciej Kmiecik

Zobacz także:
Zmiany w terminarzu PGE Ekstraligi. Dwa mecze w nowych datach
Jerzy Kanclerz mówi o przyszłości Wiktora Przyjemskiego i zdradza, kto chce jeździć w Abramczyk Polonii [WYWIAD]

Komentarze (12)
avatar
real_M
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za beznadziejny nagłówek 
avatar
olałwas
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Praga pokochała polaka ? Hahaha ja Pragę oraz Karlovy Vary kocham od wielu lat a właściwie od młodości już za komuny . W każdym z tych miast spędziłem po około 2 i 3 lata pracując tam w tu Czytaj całość
Wielki Motór
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Janowska już dziś nie będzie się tak ruszać pod taśmą,oszustka z wutełesu. 
avatar
Hatemaster
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Macieju Kmieciku, jesteś bardzo kreatywny, jeśli chodzi o tytuły swoich artykułów. Bo prawda jest taka, że dwie przecznice za Marketą nie znajdziesz Pepika, który zdaje sobie sprawę z istnienia Czytaj całość
avatar
Bolo
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz